capri.pl: Popcio - Ford Mustang 67' 3,3L 200CiD IL6 1967 - Powrót do oryginału czyli swap na V8

Popcio - Ford Mustang 67' 3,3L 200CiD IL6 1967 - Powrót do oryginału czyli swap na V8

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:	Popcio
Samochód:	Ford Mustang 67' 3,3L 200CiD IL6 1967
Status:	sprzedany (w posiadaniu od 2009-11-02 do 2011-04-26)
Aktualizacja:	2010-10-31 09:23:16

[ powrót do głównej strony prezentacji samochodu ]

Według wszystkich znaków na ziemi i niebie fabrycznie w moim Mustangu był silnik 289CiD V8 225KM. Powrót do oryginału nie był by możliwy gdyby nie kolega "Medy" który to zamieścił ogłoszenie o sprzedaży całego napędu z Mustanga. Szybka decyzja , telefon do właściciela i silnik zaklepany. Obecnie silnik już w garażu.

Komentarze

No! TO ROZUMIEM :)

sołtys [2010-10-31 10:07:25]

Kurde, V8-ki są świetne... Ten piekielny pomruk przy przyspieszaniu i bulgot na wolnych.

Curtis_Capri [2010-10-31 11:27:22]

Oby dobrze służył. Pozazdrościć.

Medy [2010-11-01 10:32:58]

To ci się udało z tą V8 :)

m.kozlowski [2010-11-02 08:44:31]

na bank mial oryginalnie R6 ;) Ale przeciez zwolennicy oryginalów zaraz by tu jechali same mądre przemyślenia... ;P

Mysza liil (EM) [2010-11-02 12:24:18]

a poza tym na ile ten Windsor jest 289
silnik silnikiem ale felgi to masz paskudne

michukrk [2010-11-02 12:27:37]

Według kodu miał V8 i tego się będe trzymał...
Most , zawieszenia , felgi , hamulce też idą do wymiany...

Popcio [2010-11-02 14:52:29]

sprawdz jaki masz most i mocowanie
moze tam wcale nie bylo v8 a numery masz skopane i wlasnie teraz jestes w oryginale ?
szkoda by bylo spaprac

Kriss_MustangII [2010-11-02 15:32:45]

Hahaha, zaczyna sie :P Chce v8 to ma v8. Nie istotne jest co ma w papierach i co bylo fabrycznie w tej karoserii. KONIEC.

Mysza liil (EM) [2010-11-02 16:12:58]

Mysza ma racje... bęzie jak sobie to wymyśliłem...

Popcio [2010-11-02 17:41:35]

Mysza sumieniem Capri.pl ;)

cortinas !G.O.P! [2010-11-04 05:44:29]

A co to jest sumienie? :>

Mysza liil (EM) [2010-11-04 06:03:48]

No i wyszło szydło z wora ;)
Nie jest istotne czy oryginał czy nie, bo to co Popcio zrobi ze swoją własnością.
Żałosne jest natomiast szukanie uzasadnienia swoich modyfikacji powrotem do oryginału gdzie i tak pakujesz jakiegoś byle Windsora pewnie z lat '80tych.
Miej odwagę napisać że przerabiasz samochód i tyle bo tak ci się podoba.
Zawias, hamulce, silnik to wszystko jest przeróbka pomimo tego, że nie widać z wierzchu.
Swoją drogą ja pewnie też wsadziłbym V8 ale nie o tym tutaj rzecz.

michukrk [2010-11-04 09:49:02]

No i tutaj się mylisz... po prostu trochę lat tu siedzę i nie za bardzo chce mi się wdawać w bezsensowną dyskusję z "znawcami" bo przecież i tak wiem mniej o swoim aucie niż inni...
Mimo wszystko kilka faktów...
Według tabliczki i kody fabrycznie na wyposażeniu był tu silnik 289CiD V8 225KM Windsor
tak się jakoś złożyło że silnik który kupiłem także pochodzi z Mustanga co prawda rocznik 65 ale cóż robią te dwa lata... gdyż silnik w niezmienionej postaci był także montowany w moim roczniku.
Zawieszenie oraz most także w moim modelu jest z wersji IL6 dlaczego ??? nie wiem...
Pole numerowe nie nosi śladów ingerencji osób trzecich. Cały panel też nie nosi śladów wymiany. Samochód nie nosi śladów poważniejszych napraw blacharskich (poza łataniem nadkoli i paru miejsc żywicą i matą). Być może się mylę i piaskowanie budy ukaże prawdę.. nie mniej jednak chce aby było tak jak mam w dokumentach i na tabliczce. KONIEC
Nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać , kwestionować kogoś przemyśleń, odczuć itp..
Będzie tak jak to sobie wymyśliłem w moim odczuciu jest to jednak powrót do tego tzw. "oryginału" ( w cudzysłowie bo to słowo dla każdego widzę oznacza co innego :))
Pozdrawiam!!!!

Popcio [2010-11-04 10:16:44]

Popcio, dzień bez głupiego komentarza michakrka byłby dniem straconym ;)

michalch83 [2010-11-04 10:29:20]

nie mnie to osądzać :)))))

Popcio [2010-11-04 10:37:02]

Zgadzam się z Tobą Popcio całkowicie. I nie mnie osądzać Ciebię.
Przeczytaj co piszesz od góry i to co ja napisałem w odniesieniu do Twojej strony i projektu.
Ja sam mam Capri z 2.9 i jest ok.
Ale tutaj jest fajnie na Capri.pl. Właściwie po co są komentarze?

michukrk [2010-11-04 11:36:02]

hmm... wziąłem się i przeczytałem co tam nabazgrałem od początku tego wątku i nie rozumiem gdzie tam widzisz jakąś niespójność w moim postępowaniu... :) Chce V8 - zgadza się ; chce żeby auto było w miarę oryginale - zgadza się ; jedno drugiego nie wyklucza - zgadza się ????
Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie co gdybym w kodzie i na tabliczce miał IL6... możliwe że też bym wsadził V8 a może nie nie wiem... :)

Popcio [2010-11-04 11:41:57]

Komentarze są po to, że jak chcesz mieć fajną stronkę i chcesz się móc pochwalić przed kolegami co zrobiłeś/kupiłeś to zawsze może ktoś to zje... spieprzyć. Popcio nie stresuj się tym i olej to ciepłym moczem. Też nie rozumiem tego zachowania w tym klubie, ale widocznie tak już musi być.

Medy [2010-11-06 09:45:24]

Swoja drogą zdanie "powrót do oryginału" i symbol "V8" zwykle się nie spotykają w jednym miejscu, to zbyt szczęśliwy zbieg okoliczności aby móc przywracając oryginalność mieć tą przyjemność i wsadzać V8 ;D Jeśli faktycznie tak było to gratuluję bo zwykle to działa niestety w druga stronę.
Jakby tak mieć okazję obrestaurować Peranę, to byłby orgazm, oryginalne Capri z V8, czego chcieć więcej ;D

zapek??? !G.O.P! [2010-11-06 10:11:19]

[ dodaj nowy komentarz ]