[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | wąski77 |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto S 1982 "Taczka" |
Status: | sprzedany (w posiadaniu od 2009-07-20 do 2014-10-29) |
Aktualizacja: | 2014-10-31 20:36:25 |
20.07.09
Zakup bolidu. Stan licznika: 86475 km.
Trasa 180 km bez przygód.
Zużycie paliwa - brak danych.
27.07.09
Dotarły:
- naklejki na pokrywę bagażnika CAPRI 2.0 ( 50 zł )
- uszczelki zgarniające szyb drzwi ( 120 zł ) - założone z pomoca Artura ( dzięki! )
Wg. mocno szacunkowego wyliczenia spalił około 15 - 16 litrów gazu na każde 100 km ( dużo ! ). W związku z tym pojechał na regulację.
29.07.09
Regulacja silnika ( 120 zł ). teraz sprawdzimy ile pali...
01.08.09
Capri dostał
- uszczelki drzwi
- zewnętrzne oczka ( nowe )
Razem 550 zł
Taczka dojechała na i wróciła z PC bez problemów ( 350 km ), natomiast na samym Pucharze... o tym juz na oddzielnej stronie :)
14.08.09
Nareszcie znalazł się czas, by udać się do urzędu po ,,miejscowe" tablice. Auto zarejestrowane ( 169,50 zł ).
17.08.09
Dotarł Haynes ( 55 zł )
Zakupów ciągle przybywa, choć nie wszystkie graty fizycznie do mnie już trafiły...
28.08.09
znalezione na allegro...
felgi RS 6x13 ( 4 szt ) z wypolerowanym rantem ( 400 zł ).
W tym miejscu pragnę serdecznie podziękować Sciborowi - za odbiór, przechowanie i transport.
09.09.09
znalezione na ebay-u...
gałka zmiany biegów ( 5 £ + 1,25 ) i drobiazg niekoniecznie do auta - kubek ( 5 £ + 2,75 przesyłka ) -wielkie dzięki dla Szeskiego. A nie wszystko się udało kupić :((
zestaw wskaźników ( 100 zł )
15.09.09
Zestaw - zegary plus ich osłona ( 52,60 E + 10 przesyłka )
Zakupione na niemieckim ebay-u przez MikeB4 - dzięki!
21.09.09
Kolejny zakup na allegro:
Gaźnik Dellorto DHLA40 ( 600 zł + 20zł przesyłka )
Teraz szukam kolektora ssącego...
07.10.09
spoiler tylny używany, ale i tak lepszy niż obecnie zamontowany ( 60 zł + 18 przesyłka )
28.10.09
... "opiniowany samochód Ford Capri 2000 spełnia w/w warunki w kategoriach FIVA jest zaliczany do grupy pojazdów zabytkowych, występujacych w klasie G ( samochody wyprodukowane po 01.01.1971 )"
Nareszcie znalazłem czas na odbiór opinii - od listopada bez OC.
Mimo prób, nie powiodły się negocjacje cenowe - opinia kosztowała mnie 280 zł + vat ( 341 zł ). :(((
06.11.09
Wraz z wygaśnięciem OC, koniec sezonu 2009.
Obecny stan licznika: 88130 km
06.12.09
Mikołajowe prezenty...
- wewnętrzne oczka ( nowe) plus kostki i oprawki postojówek - wracam do kpl. reflektorów oryginalnych zamiast Zelmotów z PF125p
- gumy na pedały ( zamiast tuningowych nakładek)
- amortyzatory pokrywy bagażnika
- narożniki zderzaków -kpl. ( używane ale w stanie o niebo lepszym od obecnie zamontowanych )
- zestaw gumek do zacisków ( x2 ) i przewody sztywne do zacisków ( x2 )
Razem nazbierało się ( ała!!! ) - 850 zł ( z przesyłką )
23.03.10
Zakupione przez Szeskiego na Ebay-u;
- komplet boczków z modelu S ( 15 £ + 10 przesyłka )
- kolektor baran ( 26 £ + 15 przesyłka )
Razem 340 zł ( łącznie z flaszką dla Szeskiego :))) )
Graty oczywiście w drodze.
24.04 - 01.05.10
Krucho z czasem więc montaż zakupionych detali idzie opornie. Na razie założone zregenerowane zaciski hamulcowe, nowe reflektory, siłowniki pokrywy bagażnika, zdemontowane tuningowe nakładki pedałów, ładniejszy spoiler tylny. Jest też nowy akumulator.
W tym tygodniu wydałem 405 zł
Podziękowania dla MikeB4, Ivana i Chudera.
30.04.10
Wykupiona polisa OC - zaliczony pierwszy spacer w tym sezonie. ( 303 zł )
12.05.10
Dotarła zakupiona na allegro kierownica - aktualnie założona ma pęknięcie ( 60 zł )
Zakupiony został również zestaw naprawczy do Dellorto - dzięki pomocy Przemka Kosiaka ( 140 zł )
13.05.10
Otrzymałem długo oczekiwaną półke bagażnika. Koszt z flockiem 430 zł + 27 przesyłka. Nie za tanio, ale wygląda estetycznie.
Dzięki Eddie.
Wymieniony został również zestaw zegarów - poprzedni zakończył żywot z wskazanym przebiegiem 88218 km z powodu mocnego przekłamywania prędkości ( jadąc licznikowe 100 km/h gps wskazywał 117km/h ) oraz niezbyt estetycznych diód zamontowanych w tarczy.
Dla celów statystycznych - nowy rozpoczął pracę z przebiegiem 23390 km. Wskazania są znacznie dokładniejsze - przy licznikowych 100 km/h gps podaje 102 km/h.
Z tej radości niestety popuściła chłodnica - tymczasowo zaaplikowano środek uszczelniający ( 4,50 zł )
26.05.10
Dotarł kolektor i zestaw naprawczy gaźnika.
14.06.10
Zakupiony wydech od Rasty dotarł do mnie ( 400 zł )
Kupiona również chłodnica od PieMa ( 150 zł + 30 przesyłka ) i atrapa od Kongresa ( 50 zł + 19 przesyłka ).
30.06.10
Ostatni dzień czerwca stał się ostatnim dniem instalacji LPG w moim aucie - na przekór ekologom i ekonomii cała instalacja wyleciała z hukiem... a jak!
Dzięki Mackowi ze SPA Center ;)))
Taczka otrzymała również nowe obuwie - 4 x Toyo 350 185/70R13 ( 676 zł z przesyłką )
02.07 - 23.07
Zakupione u Chudera: tarcze hamulcowe przód, cylinderek hamulcowy tył, sztywne przewody ham. tylne, zestaw montażowy klocków przód, przewód wody ( 294 zł )
Kupione również klocki na przód od MikeB4 ( 45 zł ).
Wymieniony kompletny wydech ( wymagane przeróbki wykonane w SPA ), wymieniona chłodnica ( 50 zł ), wymienione elementy ukł. hamulcowego kół tylnych, układ odpowietrzony ( 39 zł ), założone tapicerki drzwi i tylne boczki.
24.07.10
Przegląd okresowy odfajkowany. Wykreślony wpis w dowodzie o LPG. ( 99 zł )
31.07.10
Dekielki do felg coby nie straszyły dziurami ( 160 zł )
Wyjazd na PC - przejechane 360 km ( trasa plus zawody ) - Taczka skonsumowała 38 l paliwa co daje średnią 10,5 l/100 km. Nienajgorzej...
03.09.10
Ciągle zakupy...
Uszczelka pod głowicę, pod dekiel zaworów, uszczelniacze zaworowe, uszczelniacze skrzyni, poduszki silnika... Same pierdoły a 239 zł poszło!
Kupione u Chudera.
10.09.10
Kolejne pierdoły z kategorii materiałów eksploatacyjnych.
Kopółka i palec oraz klipsy wodzików skrzyni ( może na PC 2011 nie będzie wreszcie problemów :))) )
Kupiony też wreszcie kluczyk co by mieć jakiś zapas.
Razem poszło 170 zł plus przesyłka ( Camaro )
Coby Caprikowi było cieplej kupiony został u Garażowca pokrowiec ( 100 zł + 15 przesyłka ).
10.10
Dokupiony kolektor pod poziome gaźniki ( 350 zł ) oraz sprawne wisko ( 125 zł + 20 przesyłka ). Może ze sprawnym wreszcie będzie się dogrzewał...
10.11.10
Praca przy silniku podobno wre i jest bliżej niż dalej.
Ja powolutku zaczynam myśleć o przyszłych pracach blacharskich. Zakupiłem w Oldtimercentrum reparaturki - zakończenia progów, zakończenia dolne błotników tylnych i progi - razem 462 zł. Na razie tylko tyle...
07.01.11
Dotarła do mnie paczka z długo oczekiwana szarfą "S" na bok auta. Nareszcie mam to, czego najbardziej mi brakowało "wizualnie". Do tego napisy na pokrywę bagażnika Capri 2.0 S, podłokcie tapicerek do tyłu i kolejny modelik do kolekcji Caprików ( to już 5-ty ). Takie pierdoły a coś koło 60 funtów poszło...
04.11
Kilka zmian zaszło w Capriku przez sezon zimowy.
Po pierwsze wskoczyły dwa poziome gaźniki. Skoro wskoczyły to główka też nie mogła zostać nie ruszona. Poprawione zostało to co powinno, zmienił się wałek rozrządu. Poprawiony został również przepływ spalin ( poprawki w baranie i części wydechu ). Z rzeczy mniej istotnych zmienił się dekiel zaworów, zostało założone sprawne wisko, poduszki silnika, uszczelniona skrzynia, wymienione oleje w silniku, skrzyni i moście.
Zostało dopieścić i hamownia.
W kwestii statystycznej - sezon rozpoczęty z przebiegiem 24547 km. Oznacza to, że w sezonie 2010 Capri przejechał tylko 1245 km.
12.04.11
Zakupione oldschoolowe dywaniki - gumowe korytka. Mega wypas w starym dobrym stylu :))) ( 66 zł )
15.04.11
Po krótkiej eksploatacji po zmianach, zaciekawiony pojechałem napoić stadko. Tragedii nie ma ale 14l/100km idzie z dymem. 1/3 przejechanego dystansu to spokojna i oszczędna jazda a 2/3 raczej z wykorzystaniem mozliwości silnika.
21.04.2011
Nowa polisa wykupiona. Z wykorzystaniem dodatkowej zniżki dla Capri.pl zapłaciłem 190zł.
29.04.11
Odebrane kolejne reperaturki - dolny tylny pas oraz rep. błotników tylnych. Razem 400 zł.
19.05.11
Kolejny pomiar zużycia paliwa. Przy dymanicznej jeździe po mieście i szybko trasą ( łącznie z licznikowym 170km/h ) wyszło mi 12,3 l/100. Nie jest źle :)
Umarł obrotomierz :(((
19.06.11
Dzięki Szeskiemu kupiony nosek na pokrywę silnika - podobno w stanie very, very nice :)). ( 31 £ ).
02.07.11
Od dzisiaj więcej widać zza kierownicy - Capri dostał nową szybę czołową.
Przerwa na reklamę...
Dzięki Wojtkowi szyba szybko znalazła się na swoim miejscu.
25.07.11
Ostatni tydzień to walka z drobiazgami. Najwięcej z elektryką ( raz nie było plusa na cewce, później minusa ) co zaowocowało pierwszym ( i mam nadzieję, że ostatnim ) nie osiągnięciem celu podróży i koniecznością holowania :(((.
Dodatkowo sprawdzenie/regulacja zaworów, zapłonu, przejrzenie hamulców i wymiana przewodów elastycznych i klocków, no i ostatecznie przegląd rejestracyjny.
Ostatnio dzięki uprzejmości Szeskiego zakupine nowe zostały filterki na gaźniki i nowy przewód górny chłodnicy. Trochę kasy poszło...
28.01.12
W garażu pojawiło się nowe serce - dziś w południe wyrwane z klatki ( znaczy komory ) innego Capri... Też pinto ale na bloku 205.
Jak znajdę czas to będę operował pacjenta.
17.03.12
Ciągły brak czasu spowodował, że dopiero teraz silnik zajął miejsce w komorze ( stary wyciągnięty został już dwa tygodnie temu ). Wymiana z pomocą MikeB4 - dzięki.
Kilka gratów jeszcze wieczorem zdążyłem skręcić ale sporo zostało więc inauguracja sezonu znowu się przeciągnie w czasie.
W międzyczasie kupione/zamówione zostały drobiazgi do silnika ( uszczelki, termostat, kable WN ), olej oraz wahacze przód i gumy stabilizatora.
Razem w ostatnich dniach wydałem coś około 600 - 650 zł.
12.04.12
Polisa OC na następny rok zawarta - całe 196 zł.
20.04.12
Capri jeździ ale jeszcze nie do końca zlikwidowałem drobne niedomagania.
Małe mycie i odkurzanie i kilka pierwszych kilometrów w tym sezonie NARESZCIE ( ! ) zrobione. Łącznie ze ,,szlabanem" sąsiadce w drodze na ślub...
Statystyka - sezon 2012 rozpoczęty z stanem licznika 26610 km co oznacza, iż mimo przedwczesnego zakończenia sezonu w 2011-tym przejechał 2063 km.
Wiosna 2012
Na wieść o podniesieniu wieku emerytalnego połowa silnika postanowiła protestować - do chwili obecnej nie przystąpiły do pracy cylindry 1 i 2.
A na poważnie - nie chce współpracować gaźnik. Czeka mnie jego demontaż po raz trzeci. Wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują że on jest prowodyrem strajku.
A że obecnie trwają ME, termin dalszych prac jest nieznany.
13.06.12
Odebrałem wykonane dla mnie dwa kpl tulejek teflonowych do wybieraka skrzyni biegów. Teraz biegi powinny wchodzić dużo lepiej i nie powinno być efektu ,,ikarusa". Tylko kiedy ja to poskładam???
Koszt - flaszka...
21.06.12
Koniec strajku - wszystkie gary działają. Dobrze wydmuchany gaźnik załatwił sprawę.
14.07.12
Wymienione sprzęgło i przy okazji tulejki wybieraka biegów. Nareszcie wybierak nie ma luzu i biegi choć na razie ciężko wchodzą, jazda powinna być przyjemniejsza.
Koszty - 400 zł za sprzęgło + przesyłka.
MikeB4 - dzięki za pomoc.
17-20.07.12
Wymienione wahacze przednie i wszystkie gumy z przodu na poli.
Zrobiony pomiar geometrii przedniego zawieszenia - ustawiona zbieżność ( 80 zł ).
21.07.12
Przegląd odfajkowany bezproblemowo. Kolejne 99 zł.
03-05.08.12
Wyjazd na PC. Łącznie zrobione 445km bez przygód.
Po przejechaniu 383km zatankowałem 42 litry co dało średnie spalanie 11 l/100km. Całkiem nieźle.
19.10.12
Przyszła konsolka środkowa z szarym mieszkiem lewarka zmiany biegów - nareszcie zniknie ostatni akcent, który mi nie pasował do całości. ( 100 zł )
Zmieniłem też zdanie co do audio - jeżdże głównie sam i trochę czegoś brakuje. Więc zakłada się radyjko - niestety najpierw trzeba zlikwidować kilometry kabli z poprzedniego audio bo są zdublowane i do tego posztukowane ma maxa.
09.12.12
Sezon 2012 zakończony ,,zmrożeniem" Caprika - przejażdżka pięknej zimowej scenerii przy -8 stopniach. Specjalnie nie oddalałem się od ,,czarnego" ze względu na letnie opony, ale zaśnieżony placyk musiał być.
Ogólnie sezon bez awarii, co było trzeba to zostało naprawione/wymienione.
Kończymy ze stanem licznika 28895 km czyli z 2285 km przejechanymi w tym roku.
17.04.13
Koniec z platynkami... Wymieniony aparat - temat ogarnął Zapek i Szymal bo kabelki to dla mnie czarna magia.
Teraz bedziemy robić porządek w gaźnikach. Może nareszcie zacznie jeździć.
29.04.13
Polisa OC na kolejny rok - 196 zł ( ze zniżką klubową )
02.05 - 04.05.13
Po wymianie aparatu zapłonowego silnik pracuje gorzej niż na platynkach. Pomijając fakt rozregulowania gaźników, nie można ustawić zapłonu - albo strzela w gaźnik albo w wydech.
Postanowiłem wrócić do poprawionej przez Peranę głowicy. O dziwo sama zmiana czapki poprawiła pracę silnika. Zostają gaźniki, które trzeba przejrzeć i prawidłowo wyregulować.
17.05.13
Gaźniki przeglądnięte i wyregulowane. Silnik pracuje zdecydowanie równiej.
Sprawdzona kompresja.
Koszty - 400 zł.
25.05.13
Wyważenie kół ( 40 zł ) - denerwujące drgania przy prędkościach około 90 km/h ustąpiły.
10.06.13
Zakupione amortyzatory na przód. Podziękowania dla niezawodnego szeskiego.
Razem z przesyłką 700 zł. W planach jeszcze kupno tylnych.
Kupiłem również zapasowy nosek na pokrywę silnika - niech sobie leży, to towar dość deficytowy ( 150 zł )
05.07.13
Zamówione amory na tył. ( z przesyłką 254 zł )
Teraz tylko trzeba znaleźć czas by cały komplet założyć...
12.07.13
Zabrałem się za wymianę amortyzatorów. Przednie rozcieknięte na maksa więc co miało tłumić? Przy okazji znaleziony kwiatek - osłona amora wykonana z butelki po mixolu ( chyba ).
15.07.13
Zamówione u Chudera osłony amortyzatorów i odboje tylnego mostu ( bo jeden był się urwał ). Budżet zmniejszony o kolejne 238 zł ( z przesyłką ).
19.07.13
Bez znajomości i ,,przymykania oczu" - przegląd zaliczony ( 99 zł ).
Jutro mija 4 lata od zakupu...
27.07.13
W przypływie kilku wolnych chwil zabrałem się za choć częściowe przywrócenie blasku felgom. Kilka godzin pracy, tubka autosolu i ranty oraz wierzchy ramion przepolerowane. W zimę mam zamiar zabrać się za nie kompleksowo i zrobić je tak jak mi się marzą.
Auto wymyte, wypolerowane i gotowe do drogi - czekamy na PC :))
11.09.13
Hamownia - 150 zł. Wynik pomiaru na stronie głównej.
10.11.13
Capri pojechało na warsztat Zapka...
Niestety, nie na kompleksową odnowę tylko odbudowę pokrywy bagażnika, bo już nawet mojej żonie zaczęła przeszkadzać ruda zaraza goszcząca w zakamarkach klapy.
04.12.13
Trochę to trwało ale wygląda bardzo dobrze. Pokrywa bagażnika odbudowana.
05.12.13
Sezon 2013 zakończony. Capri udał się do garażu na zasłużony sen zimowy.
W tym roku był wyjątkowo ,,aktywny" - przejechał 3445 km, co jak na status auta rekreacyjnego sporo. Końcowy stan licznika - 32340 km.
W przyszłym roku liczba kilometrów z pewnością będzie zdecydowanie mniejsza, ze względu na pojawienie się ,,drugiego dziecka" :))
16.04.14
Wypad do Chorzowa na regulację gaźników - było za bogato. Teraz sprawdzimy spalanie.
Koszt 50 zł.
25.04.14
Kolejna polisa OC wykupiona - 196 zł
15.05.14
W ostatnim czasie zakupione kilka drobiazgów - uszczelki/prowadnice szyb drzwi, uszczelniacz tylny skrzyni no i ładna, niewycięta pod radio osłona zegarów.
Poszło kilka stówek... Ale coś mu się należy od życia.
9.05.14
Kupiony komplet klipsów do wodzików skrzyni. Zamontowane przed wyjazdem na Zdwórz.
12.05.14
Po naprawie pokrywy bagażnika brakuje napisów... No to nabyłem.
Brak napisu Capri z tyłu powoduje skręcanie karków u wyprzedzających mnie na trasie kierowców - nie wiedzą co wyprzedzają i szukają logo z przodu :))
19.08.14
Przegląd jest. Ale znalazł się winowajca niestabilnego zachowania auta przy ostrzejszej jeździe...
05-06.08.14
Wymiana pękniętego resora - przy okazji przeglądu wydało się dlaczego tak mocno mnie stawiało bokiem w zeszłym roku na owalu. Złamała się część ucha przedniego. Przy okazji zmienione wszystkie gumy na poli. Poszło ładnie kilka stówek.
Cała robota wykonana z pomocą MikeB4. Przy okazji naprawił tylną podłużnicę, w której była dziura od dnia kupna auta.
29.10.2014
Sezon zakończony definitywnie. Niestety na zawsze.
Statystyka - stan licznika na koniec - 35140 km co daje dokładnie 2800 km przejechane w tym roku ( plus ok 1500 km Fiatem )
Chlip, chlip...