[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | sipa |
Samochód: | Ford Capri Mk Ib 1.3 R4 Pinto 1973 |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2003-11-14 22:29:17 |
Moja MK 1-
No i stalo się!!! Już go mam , prawie, bo narazie czeka na mnie w 3 mieście. Ale byłem zobaczyłem, z fotografowałem i kupiłem, za chyba niewielkie pieniądze. Poza tym na taki samochód , to żadne pieniądze nie są za wielkie, jeśli je się oczywiście ma;-) Troszkę roboty , przy nim bedzie, bo chce zrobić z niego cacko, narazie postoi w garażu i bede go powoli odnawiał, a że jestem początkującym mechanikiem;) to napewno to potrwa, poza tym, fundusze są raczej ograniczone, może na urodzinki w czerwcu, bedzie odsłona.....
Jest na chodzie, wiec za dwa tygodnie przyjadę nim sam. może i silnik wymienię, bo jednak malutki, 1.3 . Mam już upatrzony 2.0 , koledze zostało , i tak lezy już jakieś 5 lat.
To chyba jakaś choroba z tym autkiem, bo spac prawie, przez niego nie mogę i już moje Audi 80 nie kręci mnie tak jak kiedyś ;-) A jeszcze miesiąc temu nawet nie wiedzaiałem,ze takie cudko istnieje jak MK1 z 73 roku. Jak już przejże go dokładnie to napiszę coś więcej....
Zanim aktywowano stronę, to już wróciłem, ale niestety bez autka, bo było trochę problemów. Czyli okazało się, że bak cieknie i wyleciało prwie połowa benzyny, wycieraczki nie działały, awaryjne też, no i nie było ładowania. Zedydowałem się go zostawić znajomemu do małych poprawek:) za tydzień następna próba, ale teraz już jadę drugim autkiem, aby mieć asekuranta...
14.11.03
no i udało się, dojechał dw Warszawy, średnia prędkość na trasie to 70km/h więc sznureczek ciągnacych aut za mną:) ale podejrzewam, że jechali dlatego tak powoli, bo podziwiali moje autko. A co najdziwniejsze, to ,że spalił około 5,5 litra na 100 km. No ale w Wawie już mi zdechł, teraz szukam jakiegoś miejsca dla niego, gdzie bedzie można go zacząc powoli remontować. Trzymajcie kciuki za mnie;)
Ps. Niesamowite uczucie prowadzić taki samochód...
Ps2. A może ktoś ma lampy przód i tył do sprzedania?