[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | fordofil  |
| Samochód: | Ford Taunus TC III 2.9EFI V6 Koeln GHIA 1979 "paskooda" |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2009-03-15) |
| Aktualizacja: | 2012-11-04 18:11:12 |
a miał być pinciak w orginale...
Szukałem orginalnego pinciaka co by mieć nudne auto do śmigania na codzień, a tu masz. co się okazało - 1,6 wstawił jeden z poprzednich właścicieli bo z fobryki auto wyjechało z.... V. i to 2.3.... Nawet most i zegary pozostały od fałki. nie pozostało nic innego jak podmienić z powrotem na 2.3. jutro odpincanie.
Przebieg przy kupnie : 53170
Ciekawostki wyposarzenia:
2 lusterka sterowane od środka.
deska w drewnie
obrotek
drewno na drzwiach
welur
działający wkaźnik poziomu paliwa :)
szyby dymione
most 3.44
duże bębny z tyłu
hak
Koszty:
kupno - 600
tylni uszczeniacz skrzyni biegów - 28
pasek napędu alternatora - 14
______
642
...................................................
reszta fotek narazie od poprzedniego właściciela.
18.03.2009
pinciak poza budą, fałka już zabulkotała, n9 podpięta, czyli plan wykonany. w sobote reszta drobiazgów i taunus wraca na drogi.
23.03.2009
auto gotowe. śmiga na benie i gazie i robi to całkiem fajnie.
24.03.2009
auto dostało centralny zamek i radio.
28.03.2009
Pierwsza prawdziwa proba taunusa - 700km trasy - zdane perfekt.
paliwo: średnio 10,5/100 lpg (przy 100-120 km/h wg GPS)
Vmax na lpg wg. GPS - 150km/h :) (zagar 160km/h)
9.05.2009
Jako że w 2,3 poszły uszczelki pod głowicami, zdecydowałem się na kolejnego swapa. 2.9 już siedzi, jeszcze troche walki z elektroniką i bedzie śmigać.
31.05.2009
Pierwsze jazdy z nową "pikawą", coprawda tylko "pirackie" LPG (ewylina już w drodze)ale pojawił się nowy problem, silnik chyba nie słyszał o przyczepności....
21.06.2009
Piersza trasa z 2.9 pod maską. 500 km (6h) i 52 eLPGi :)
3.12.2009
pare kopletów opon puźniej: nadal żyje, upala kapcie , i wygląda jeszcze paskoodniej. Za to z właściwymi sprężynami (przod - od v6, tył od kombi)
5.04.2010
pomimo niezliczonych awarii ostatnich 3 msc czyli:
połamany most, rozerwane opony, kilka(naście??) rozruszników, parownika, zapłonu, elektryki - wczoraj np zgubił "+" po zapłonie. , centralnego zamka i wieli innych paskooda doczekała się "face liftingu".
4.11.2012
dawno nic tu się nie działo.
bardzo powoli ruszają prace z autem , dzisiaj zrobilem przymiarke takiego ustrojstwa.
