[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | Morel  |
| Samochód: | Ford Taunus TC I 1.6 R4 Pinto GT 1972 "Stanley" |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2009-01-25) |
| Aktualizacja: | 2011-04-02 01:54:37 |
Ciężko to idzie ale idzie. Najpierw mechanika żeby jechał, skręcał i hamował a potem wnętrze itp.
02. 04. 2011r. Stan jeżdżący o własnych siłach.
Czy to napewno tak ma być ? Sztywny miedziany przewód idzie do wahacza ? Przecież to się zaraz urwie ....
MikeB4 
[2010-08-15 22:03:23]
No do wahacza to nie
Ale do belki napewno jest przykręcony a belka pracuje...
Przemek. [2010-08-15 22:08:44]
koniec miedzianego przewodu powinien być przymocowany do karoserii, dale do zacisku idzie gumowy i znów zaraz przed zaciskiem krótki metalowy metalowy
Hubert_M [2010-08-15 22:11:53]
No i sworzeń dolny powinien iść raczej od spodu wahacza ?
Przewody miedziane puść po nadwoziu - nie po belce - później Taunus ma bardzo długi elastyk - a od samego zacisku idzie kawałek miedzianego tez (10-15cm) ... i jego koniec mocowany jest w specjalnej blaszce wkładanej pod śruby mocujące zacisk do zwrotnicy ... tam dochodzi elastyk - a nie wchodzi bezpośrednio w zacisk ...
MikeB4 [2010-08-15 22:24:23]
jesteś hardkorem ;)
jest jedno miejsce gdzie widziałem takie irracjonalne rozwiązanie - pływający rozpierak jednostronny w FC MK1 w bębnach z tyłu, do którego dochodzi stalowy przewód. ROzebrałem to bez myślenia, a później głowiłem się czy to naprawdę tak było
marian212 [2010-08-15 23:03:47]
Weź to porozkładaj na czynniki pierwsze i poskładaj raz jeszcze jak Ci życie miłe...
Szafa !G.O.P! [2010-08-15 23:15:01]
ja pier....
Mysza liil (EM) [2010-08-16 00:18:14]
Poskładane jest tak ja były z fabryki: z zacisku wychodzi krótki (na zdjęciu go jeszcze nie ma ale już jest) do takiej blaszki, potem elastyczny żeby wachacz i zwrotnica mogły pracować i potem też do blaszki na kołysce a od niej twardy. Między kołyską a budą też jest elastyczny.
Morel [2010-08-16 10:02:30]
Zgadza się, tak było w Taunusie, to trochę durne ale tak było. Gienka ma ten elastyk z zacisku poprowadzony od razu do karoserii, odpadają wtedy dwa elastyczne przewody.
Ale Miszczu, ten dolny sworzeń masz zamocowany od góry wahacza a powinien być przykręcony od dołu, to ... hmmm, dość istotne. Dlatego chłopaki sugerują jeszcze raz to przestudiować zanim tym wyjedziesz i nie wrócisz.
zapek??? !G.O.P! [2010-08-16 10:06:11]
Jak tak czytam o ilości tych przewodów to coś tego nie widze...
Zgodnie ze schematem z książki. Od pompy paliwa do podłużnicy idzie sztywny stalowy bądź miedziany przewód- następnie od podłużnicy do blaszki przy zacisku idzie elastyczny przewód- potem od blaszki przy zacisku do samego zacisku idzie sztywny stalowy czy tam miedziany, tyle więcej nie ma....
Szafa !G.O.P! [2010-08-16 12:48:06]
W moim TC III bylo dokladnie tak jak Szafa napisal, tylko, ze od pompy hamulcowej lecialy przewody, nie od paliwa ;P
Czorny [2010-08-16 13:32:53]
A no racja:P ale fajna gafa:P jak każdy się domyśli chodzi o hamowniki a nie paliwo:)
Szafa !G.O.P! [2010-08-16 13:33:49]
Pewnie dziobaki miały tego więcej zanim się księgowi połapali gdzie im kasa wypływa, wtedy zrobili jak w Gience.
zapek??? !G.O.P! [2010-08-16 14:41:57]
granada mkI tez miala to pomotane
Mysza liil (EM) [2010-08-16 17:02:52]
Tak Mysza ale chyba tylko Mk1a bo Mk1b miał już elastyka od karoseri.
Maroo [2010-08-16 17:19:28]
Sworzeń owszem jest źle poprawie. Co do przewodów. Z pompy idzie miedziany do blaszki na podłużnicy, tam łączy się z elastycznym który idze do trujnika przy kołysce. Tam miedziane rozchodzą sie na prawo i lewo ( trujnik jest od kierowcy). Na końcu idą do przykręcanej do kołyski blaszki z każdej strony i potem elastyczny do blaszki przykręcanej razem z zaciskiem do zwrotnicy. Od tej blaszki idzie miedziany do zacisku. Tak było i będzie :P Stare przewody miałem i sobie to wszystko dobrze przemyślałem więc będzie dobrze. Pytanie jak zamocować gumy od stabilizatora te co są przy kołysce? Myśle że poskładam na luźno, podniose wahacz na lewarku i dopiero te gumy przynituje?? Dobrze myśle??
Morel [2010-08-16 18:00:05]
Dal mnie to ten przewód miedziany który idzie od sprężyny w strone środka auta nie ma prawa tam być bo będzie pracował i się złamie! W żadnym aucie nie widziałem takiego patentu:P
Kilgore [2010-08-16 18:15:18]
Kilgore dokładnie przeczytaj ostatni post Morela
brzezin [2010-08-16 18:19:07]
Miało być "dla mnie" a jeśli chodzi o wszelkie gumy/silentblocki to najlepiej dociągać je jak auto stoi na kołach z 2 osobami na pokładzie:).
Kilgore [2010-08-16 18:20:44]
Na fotce ze sprężyną, nie bardzo widać do czego jest zamocowana ta blaszka od przewodu elastycznego(wygląda jak do wahacza) a jest to przymocowane do kołyski( tak powinno byc i chyba jest) bo marnie to widać....
Szafa !G.O.P! [2010-08-16 18:37:40]
Tak dokładnie jest. Blaszka do kołyski, od niej gumowy do kolejnej blaszki przy zwrotnicy i potem miedź do zacisku.
Morel [2010-08-17 15:43:09]
co by było jasne dla każdego jak to powinno iść;)
taunus2de [2010-08-17 17:35:25]
Po co jest ta "mówka"?? wpływa na działanie czy tylko po to żeby podzielić przewód na 2??
Morel [2010-08-18 10:00:51]
