[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | pmajes |
Samochód: | Ford Granada Mk Ia 2.6 V6 Koeln Coupe 1973 "Misiak" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2008-12-29) |
Aktualizacja: | 2016-10-30 16:41:35 |
Podstrony
Muppet Show ;)
Szukalem jej jakis czas...
Umowilem sie przed swietami.. 19.12.2008 pojechalem do Niemiec..
jest cudna, zakochalem sie.. Podpisalem umowe, w styczniu wracam z laweta..
Uzupelnie opis i zdjecia jak postawie ja pod domkiem za 2 tyg..
A wiec tak..
Na autko polowalem od jakiegos czasu ale zazwyczaj byly to kupki rdzy pod reszta lakieru albo okazje mi uciekaly.. Tym razem nie odpuscilem.. ogloszenie wynalazl i podsunal mi kolega forumowy i zarazem z live ;) Bogus. Dogadalem sie z Niemcami i umowilem po Swietach na obejrzenie.. przez Swieta oczywiscie nie moglem w domu usiedziec.. Przed Sylwestrem pojechalem.. Do Lipska ode mnie rzut beretem 300km..
Auto po I niemieckim wlascicielu, ktory nie zyje od kilku lat. To on wykleil je pluszem w srodku.. Autko przejal przyjaciel rodziny pod opieke.. Wspomaganie, ogrzewanie tylnej szyby etc auto bylo zamawiane jako GXL tyle ze wlasciciel nie chcial winyla.. W 1985 roku auto było lakierowane ponownie i ten lakier jest do dzis na aucie.. W międzyczasie poprzedni właściciel robił progi i nadkola garażową metodą. Auto zameldowane w Niemczech na zabytek.. Komplet dokumentów wlacznie z oryginalnymi ksiazkami Forda.
Oryginalny przebieg 103tys km.. Autko od 10 lat stoi w ogrzewanym garazu i zrobilo od tamtej pory 3tys km. 800km temu remont wszystkiego pod maska lacznie z kazdym przewodem, uszczelką i remont zawieszenia.. Chromy piekne... Działa wszystko, łącznie z każdą żaróweczka, radiem..
Gdy otworzylem garaz i ja zobaczylem opadla mi szczena..
Lustereczka angielskie dodaja uroku ale sciagne ;)
Atrapka i kielki faktycznie od polifta sprobuje znalezc oryginaly..
W srodek boczki i decha oklejona pluszem.. Deche juz mam oryginalna brązową do podmiany.. Z reszty sproboje ten material odkleic choc boczki na drzwiach maja wyciete otwory o Zgrozo! pod dodatkowe glosniki.. Komuś przyszło do głowy zrobić elektrykę szyb, adaptując mechanizmy z mk2. Światła przeciwmgielne gdzieś wciągło po drodze, został włacznik, instalacja i zaślepki. Radyjko z oryginalną blendą by się przydało.
Motor 2.6l, skrzynia, zawieszenie pracuje bez zarzutu.. choć tył strasznie miękki jakiś taki ;)
Dopieszcze lakier, felgi, zrobie porzadek z pluszem (wywale) etc i zamierzam zalozyc zolte tablice.. Na zime autko powedruje do remontu blacharskiego.
Oczywiście nie widze problemu jak ktos bedzie chcial zajrzec ;)
Jesli ktos posiada cos z wyzej wymienionych elementow prosze o kontakt..
Na razie ocieplam garaz ;) zeby mi Perełka nie marzła ;)
Moja Pani juz o nią zazdrosna hehe
16.01.2009
Laweta i lecimy bez wiekszych przygod sie obylo, poza tym ze tylna szybka odkleila sie od klameczki i trzeba bylo sie asekurowac tasma klejaca -nie wiele brakowalo i szybka by sie stlukla cale szczescie dostalem takie na zapas :) no i plandeka za 50zl z allegro rozdarla sie po 100km..
17.01.2009
Fura stoi pod domem. Jezdzi sie nia swietnie, silnik, skrzynia, zawieszenie pracuja perfekt. Czas zalatwiac sprawy z konserwatorami, rzeczoznawcami etc..
Atrapa jak sie okazuje oryginal, doczepiony tylko emblemat z 1b i wewnetrzne chromowane skrzydelka pociagniete na czarno wiec jest do odzyskania.
Pokrowce na fotelach uszyte bardzo ladnie nie bedzie problemu z sciagnieciem
Plusz natomiast przyklejony na cos w podobie butaprenu. Mysle ze jestem w stanie to odkleic. Ktos ma pomysl czym zmyc resztki kleju by nie zniszczyc oryginalnego pokrycia deski i boczkow?
28.03.2009
Wymienilem plyny, oleje, oleje, kable WN, swiece, tlumik, odzyskalem atrape etc.
Co do muppetow to sukces czesciowy. Okazalo sie ze benzyna ekstrakcyjna nie rozpuszcza tego kleju, tylko rozcienczalnik nitro. Z deski misiaki udalo sie sciagnac, natomiast z pozostalych elementow gdzie naklejono je bezposrednio na tworzywo inne niz obicie deski nitro rozpuszcza plastik.... Finalnie deska wyczyszczona, blacha pod deska, popielniczka, podlokietnik -reszta musi poczekac az sie trafi okazja by to zakupic.. wiec pewnie dluugo poczeka niestety..
03.06.2009
Wreszcie po 5 miesiacach sie doczekalem.. Dostalem żółte papiery :)
05.09.2009
Pamiętna data i pierwsza profesjonalna sesja zdjęciowa Grani na naszym weselu :)
01.06.2011
Grania smiga dalej. Remament pewnie zaczniemy tej zimy dopiero ;)
29.10.2016.
Misiak żyje i ma się dobrze.