[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | amator liil (EM) |
Samochód: | Ford Taunus TC I 2.0 R4 Pinto GXL 1972 "zielony" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2008-10-29) |
Aktualizacja: | 2013-07-23 22:25:19 |
Zielony
Historia jakich pewnie mnustwo. Mój Gosiek zrobił prawko i chciałaby pojeździć. Ale naszych samochodów, które mógłbym polecić ;) nadawała się tylko ściera. No więc ściarka najpierw dostała zielony listek na klapę, a teraz już całkiem straciłem ją z oczu 8) ...
Tak więc dobra "okazja" na zakup jakiejś nowej fury. Szukałem, szukałem i jednak okazało się, że nic po za taunusami mi się za bardzo nie podoba. Dałem ogłoszenie, że kupię ...
Jak pojawił się ten, od razu zadzwoniłem do Piotra, że pewnie go zabiorę. No i tak się stało. Z kolegą Pająkiem udaliśmy się lawetką po dziobka. Oględziny trwały nie zbyt długo. Stan furki w miarę przewidywany. Dużo zrobione, resztę trzeba zrobić ... więc dziadka na pakę i do domu ;)
Sytuacja o tyle ciekawa, że kiedy pierwszy raz usiadłem w tym Taunusie, uświadomiłem sobie, że dokładnie w takim samym - ten sam model, kolor, wnętrze - siedziałem dokładnie 30 lat temu jako dzieciak. Czyżby koło histori wykonało pełen obrót? ;)
Wielkie podziękowania dla Pająka za duuużą wyrozumiałość i wszelką pomoc przy zdobyciu tego autka.
- - - - - - - -
fotki z podróży są moje, a pozostałe zapożyczone z archiwum od Piotra.
- - - - - - - -
-----------------------------------------------------
8.02.2009
Dziobek od czasu remontu u poprzedniego właściciela w ogóle nie jeździł. Szczerze mówiąc ledwo pokonał odcinek Pruszków-Wawa (16 km). Tak więc od początku trafił na totalny przegląd do SpiderGarage. Trochę gumek w zawieszeniu, układ hamulcowy, paliwowy, napędowy, wymiana wszystkich płynów i olejów w sliniku, skrzyni, moście, wszystkie paski, kable, nowy magiel, część linek, uszczelek i tak dalej i tak dalej ;)
Niestety wkrótce pojawiła się kwestia silnika. Mimo wszelkich kombinacji był nie do wyregulowania. No i okazało się - głowica w 2.0 jest od 1.6. No więc lecimy z Pająkiem dalej ... Przy okazji wymiany głowicy, nowy kolektor i zmiana gaźnika na Webera. Jest dobrze. Pali na dotyk, chodzi równo, rwie asfalt.
Wiedziałem że będzie problem z elektryką, ale nie wiedziałem, że tak szybko. Przy okazji utraty świateł zobaczyłem, że pod deską jest masakra poklejona plastrami lub trzymająca się na zapałkach. Z takim czymś nie można zwlekać - światła na krótko i na konsultacje do Maria75. Na początku chyba się trochę załamał. Po zdjęciu całej skośnej deski, załamał się jeszcze bardziej. Mimo wszysto hasło "dam radę". Ilość patentów przeszła wszelkie oczekiwanie a z dodatkowych kabli można by zrobić drugą wiązkę. Instalacja przechodzi gruntowną odbudowę.
-----------------------------------------------------
10.02.2009
Elektryka dziaaałaaaa!!!
Są wszystkie światła, kierunki, nawiewy, wycieraczki, spryskiwacze z pompką elektryczną (!), wsteczny, wszystkie kontrolki, awaryjne ... itd.;) Po tym, co widziałem na początku, to naprawdę niewiarygodne. Mario75, jeszcze raz wielkie podziękowania!
-----------------------------------------------------
26.04.2009
Niestety, to nie koniec nieszczęść. Czasem myślę, że może to i lepiej ... niech się wszystko wysypie w zasięgu garażu, to będzie mniej niespodzianek. Chociaż ręce jednak opadają. Przedmuchałem cały układ paliwowy, dostał nową pompę, nowe platyny, w końcu cały aparat zapłonowy. Ale niestety zblokowała się skrzynia biegów. Pająk zaadaptował mi skrzynię 5, tak więc można przejść do blokujących się zacisków ... uff ... kiedy to się skończy ...
-----------------------------------------------------
27.10.2009
Od ostatniego wpisu wiele się zmieniło, ale brak czasu nie pozwalał na aktualizację. Od tamtej pory doszła jeszcze wymiana mostu, łożysk, elementów ukł hamulcowego i parę innych ... Jednak upór, wytrwałość i ponad półroczna praca przyniosła w końcu skutki. Tu ukłon w stronę Pająka za nieludzką cierpliwość ;) i podziękowania dla Myszy (wie za co). W końcu na wiosnę zaczęliśmy z Gosią jeździć Zielonym. Bardzo dużo można by pisać, ale podumowując ... do tej pory nakręciliśmy parę ładnych tysięcy kilometrów zaliczając:
- Borki
- Chatkę u Bobika ;)
- Rajd Ziemi Białobrzeskiej 2009
- Gryżliny
- Spływ Warka I
- Puchar Capri 2009
- III Sowiecki Rajd Evill Machines (ponad 1930 km)
- Spływ Warka II
- Rajd "Stare jak Nowe"
- Rajd "Czubajka 2009"
- Zlot Campingowy "Nieborów 2009"
- Rajd Nitów i Korozji
Wierzę w tego starego dziada i dalej nad nim pracuję ...
-----------------------------------------------------
6.01.2010
No właśnie ... dodałem fotki a zapomniałem o komentarzu ;) Ponieważ przy pomocy Granadziarzowej infolinii wygrałem walkę z gaźnikiem, zaraz potem zielony Taunus pojechał do M.Kozlowskiego. Tam zaostał solidnie zabezpieczony przed zimą, dostał też nadkola ;) Co mnie niesłychanie ucieszyło.
A jak już udało się nabyć komplet kół ziomowych od Mac13k'a to już jestem w pełni uszczęśliwiony :)
Zimowe zdjęcia, to wynik tego, że z kolegą Flonderem postanowiliśmy spontanicznie sprawdzić,
czy aby dobrze "dobraliśmy opony do odpowiedniej pory roku" ;)
więcej fotek -> http://picasaweb.google.com/radku4/Zima2010#
-----------------------------------------------------
6.07.2010
Ciagle coś tam trzeba zrobić. Ale nie ma sensu nawet wspominać o padniętym rozruszniku, czy wymianie cieknącego zbiornika paliwa. Z nieszczęść jaki mi się przytrafiły, na uwagę zasługuje fakt pęknięcia przewodu ciśnienia oleju. To poskutkowało błyskawicznym pozbyciem się prawie całego oleju z silnika, na drogę.
Jestem na etapie uszczelniania wnetrza przed przenikaniem wody z zewnątrz. A Tauniak śmiga na codzień ... jak tylko może i jak umie najlepiej. Radzi sobie na trasie i całkiem nieźle w terenie: http://picasaweb.google.pl/radku4/OffroadNadNarwia#
------------------------------------------------------
4.05.2011
Wypadałoby podsumować zeszły rok. Znowu kilometry udało się nakręcić, imprezy poodwiedzać ... Ale co może być wspanialsze niż podróże własnym ulubionym Starym Fordem.
- E-Rally
- Rajd BGC 2010
- Rancho Flonderów (Kujawy)
- Borki i Ślub Shadowów
- nad Narwią
- Puchar Capri 2010
- Ślub Marjanów liil
- Sosenka 2010 (kajaki)
- Gryźliny 2010
- IV Rajd Evill Machines (ponad 2200 km)
- Chatka Bobika
- Rajd Nitów i Korozji 2010
... i jeszcze sporo różnych mniej oficjalnych wypraw, wyjazdów, spotkań itp.
Zdjęcia z niektórych imprez na moim profilku picassowym: http://picasaweb.google.com/radku4/
16.02.2012
------------------------
Podsumowanie sezonu 2011 ... Tak w dwóch zdaniach, to auto dalej spełnia funkcję samochodu na co dzień od wiosny do jesieni ;) Ciągle coś się zmienia, ulepsza, naprawia, poprawia. Ale już nawet nie ma sensu o tym pisać, bo kogo może obchodzić, że dostał komplet nowych amortyzatorów, nowy przegub magiel/kolumna, krzyżak kolumny, końcówki drążków, chłodnicę, koła, nowe opony i wiele, wiele innych ... Dodatkowo w środku sezonu poniszczyłem silnik i dzięki nieocenionej pomocy Flondera i Pająka Taunus dostał piękne 2.0
- VII Rajd Weteranów Szos Mogilno 2011
- IX Rajd BGC
- w góry - Zakopane
- I Rajd Ziemi Mińskiej
- Spring Open u Flonderów
- Zlot Taunus.PL 2011 i Rajd Starych Fordów
- Gryźliny 2011
- nad Pilicą u Pająków
- Puchar Capri 2011
- Romania Trophy 2011 (ponad 3600 km)
- nad morze - Jastrzębia Góra
- Zlot Fordever Club Brno - Czechy
- na Kujawach u Michałów
Niektóre zdjęcia jak zwykle na http://picasaweb.google.com/radku4/
Czuwaj!
---------------------------
Licznik się skończył ... i zaczął od nowa :)
--------------------------