[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | daniel46 |
Samochód: | Ford Transit Mk II RS2000 16v DOHC 1978 |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2013-04-24 20:32:20 |
Jakie przeróbki czekają przed tym, kto zechce zrobić podobny swap. Na pewno wyszło po drodze milion innych spraw, których nie widziałem na początku, jak przymierzałem ten silnik.
Chłodnicę trzeba dać maksymalnie do przodu (cięcie pasa), żeby weszły wentylatory, a i tak najlepiej założyc od sierry 1.8 TD, bo są płaskie. (W chłodnicy mam nowy dwustopniowy czujnik wentyli, ale na wszelki wypadek dałem jeszcze przełączniki w kabinie).
Kolektor wydechowy nie przechodzi pod silnikiem, bo haczyłby o łapę, więc tniemy ori od rsa i na jego podstawie + zaopatrzeniu z pobliskego skupu złomu budujemy sobie nowy.
Kolektor dolotowy wchodzi w ścianę grodziową ( ale to można prawdopodobnie ominąć, zakładając kolektor od scorpio czy galaxy).
Zmieniamy koło pasowe, alternator i pompę wody na te od sierry (sa osadzone dalej od bloku niż w escorcie).
Problemem jest nagrzewnica, ponieważ rurki od niej wchodzą wprost w głowicę i robi się buba...
Sprzęgło wymaga zastosowania przesunięcia punktu podparcia łapy albo dorobienia dystansu pod łożysko.
Miski ciąć nie trzeba, magistrali wodnej nie trzeba przerabiać, więc aż tak źle nie jest, a elektryka polega na połączeniu 4 przewodów.
(04.05.12) Odebrałem kolektor od spawania, tak to wygląda :
(09.10.12) Modzony kolektor wydechowy, na pewno trochę koni uciekło, no ale tak na razie zostanie.
(27.10.12) Przeróbka baku pod EFi. Z początku myślałem nad swirl potem, ale jednak stwierdziłem, że bardziej mi odpowiada pompa w zbiorniku.
"Jeżyk" może zostać z tyłu głowicy, bo mieści się przed ścianą grodziową.
Całość wygląda mniej więcej jak na zdjęciu. Pare rzeczy jeszcze do ogarnięcia, typu owinięcie niektórych kabli, pospinanie ich, i jakieś sprawy kosmetyczne pewnie. Generalnie jestem zadowolony, tym bardziej, że to pierwszy swap w życiu. Ogólnie zapakowanie DOHCa samo w sobie trudne nie jest, do przyjemnego przemieszczania się wystarcza w zupełności, lecz na 4.11 brakuje mu trochę dynamiki. 4.63 lub 4.56 byłby chyba najlepszym rozwiązaniem.
No i jest podłączone ogrzewanie, obciąłem rurki i przypasowalem gumowe kolanka, weszło na ścisk, ale mimo wszystko działa całkiem miodnie.
(20.04.13) W ramach poszukiwania mocy zająłem się przepustnicą. Usunąłem zbędne progi, zrobiłem wzdłużne rysy, a na koniec polerka.
(24.04.13) I nadszedł czas na podstawowy zabieg posiadacza DOHCa. Jak widać śruba zaworka była wykręcona i oparła się o blok. Wykręciłem, odtłuściłem, skręciłem na klej do gwintów i powinno hulać.