[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | nebel   |
| Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.8 V6 Koeln GL 1984 "Fantom vel Matchbox" |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2008-10-25) |
| Aktualizacja: | 2013-02-18 15:15:24 |
Kolejna strona i kolejna grudniowa sobota za nami.
Spędzona głównie na przykręcaniu elementów to tu to tam:
Na pierwszy ogień poszły kolektory wydechowe:
Potem odboje, o których zapomniałem wcześniej:
Wreszcie przykręcone pokrywy zaworów, ale się trzeba z tym trafianiem namęczyć - zdecydowanie niezbyt dobrze zaprojektowany element :/ którego i tak często się odkręca - mogło by być łatwiej, ale jak się nie ma co się lubi...
Potem wziąłem się za pompę wspomagania. Ucho założone pompa też, przewody jeszcze nie, bo mi już nieco łapy zmarzły mimo w sumie ciepłego dnia jak na grudzień - okolice 0.
Tak wiem pompa trochę obskurna, ale już chce ją poskładać, a pompkę zrobię następnej jesieni.
Na deser jeszcze po ogrzaniu się nieco w garażu postanowiłem jeszcze założyć podstawkę pod linkę gazu z półksiężycem - to właśnie na jego czyszczeniu zeszło mi się trochę czasu potrzebnego na ogrzanie dłoni. Potem zrobiło się ciemno i nie było sensu dalej walczyć. Postęp jest, a z pod folii i tak dalej nie da się wyjechać.
Update - pierwszy weekend lutego 2013
Samochód od miesiąca poza folią i dobrze, bo się zawaliła pod ciężarem śniegu. Przy okazji ocalone capri Spawna od ponownej przygody z zawaleniem.
W styczniu podłaczona część elekrtyki, rozrusznik, nowy modulator - przy okazji wyszedł brak igły/popychacza, ale przepastne archiwum Marcinowego Garażu znów uratowało mi cztery litery, rurka bagnetu automatu.
- Układ wydechowy - jest.
- Układ chłodzenia - jest.
- Układ zasilania paliwem - jest.
Został do zrobienia aparat zapłonowy, alternator, i ogarnięcie elektryki automatu, wał, podłączenie elektryki haka holowniczego, halogeny i ogarnięcie wnętrza plus podpięcie radia do instalacji. Poza tym ogromne ilości dupereli. Niby nie wiele, ale czuję, że chwilę to jeszcze potrwa.
Rurki chłodzące automatu - stan słaby i obawiam się, żę będą ciec i będzie trzeba dorobić.
Deser: osłona boczna komory silnika - lewa. Ma ktoś prawą?
Luty c.d.
Wał wrócił z malowania proszkowego - oczywiście to nieruchoma część.
Została od razu zaopatrzona w nową podporę (guma i łożysko) w starej wypiaskowanej i poproszkowanej obudowie. Cżęść z krzyżakami będzie malowana "ręcznie".
i coś dla złośliwych - kółko pasowe pompy wspomagania już jak nowe - pompa na jesieni - podtrzymuję co mówiłem. Chyba, że okaże się, że pompa jest słaba to kupię nową.
Oprócz tego kilka "braków" zostało uzupełnionych, czyli powoli idziemy do przodu
C.D.N.
Z brakujących dupereli nadal nie ma:
- mocowanie linki kickdown'u - brak.
- rurka podciśnienia - skrzynia C3 - gaźnik.