[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | nebel |
Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.8 V6 Koeln GL 1984 "Fantom vel Matchbox" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2008-10-25) |
Aktualizacja: | 2012-03-14 16:55:54 |
Ostatnie zdjęcie z sesonu 2011 mówi wszystko - nadszedł czas rozłożyć prawie \\\"idealny\\\" silnik celem przegladu i uszczelnienia i odmalowania. Więc rok 2012 zaczynam od składania w druga stronę.
Czyli czapki z głów:
głowice prezentują się nieźle, ale i tak pojechały do roboty do szlifierni.
Skrzyneczka na drobne:
Szczęsciem praktycznie nie ma progów - takie ledwie wyczuwalne coś - pojechał do szlifierni.
Coraz lepiej: Jestem pierwszą od ponad 20 lat osobą gmerającą w tym silniku wszystko oryginalne! - pompa wody żeliwna.
Jednak dobrze, że zaglądam do wnętrza. Jakby się ten glut zassał to by ojoj!
Panewki główne nominał -zostają te co były, są niemal idealne! Panewki korbowodowe wyleciały, a wał poszedł na 1 szlif (tylko korbowodowe). Nie powiem dla czego, ale mogło być inaczej :/
i już...
W takzwanym międzyczasie przyjechały nowe zabawki - tłoczki i zestawy do hamulców. Reszta do regeneracji kupiona w zeszłym roku. (To zresztą też prezenty gwiazdkowe)
Wszystko poza wałem wróciło ze szlifierni ;)
Wałek jest nominalny z minimalnym luzem więc zostaje.
Wał w dobrym towarzystwie ;)
Nowy gadget pod maskę:
tylko niestety na okrągłe klemy, ale zawsze stary nowy aku;)
Kolejne zabawki:
- zestaw do zarabiania końcówek wężyków hamulcowych
- pokrowiec, taki \\\"od kurzu\\\" może będzie lepszy niż soft garage który popękał i rozpadł się ;)
- nowe \\\"broki\\\" prosto z UK.
18.02.2012
Oczywiście za oknem zima, więc jest zimno, ale coś wypada zrobić.
Zajęty stojak na silniki, więc zajmę się czyszczeniem gratów. Może triochę od d.. strony, ale zawsze coś ;)
Postanowiłem, że fabryczna prawie 30 letnia pompa wody zostaje.
Przed:
Po lub w trakcie czyszczenia:
Pompa i Pokrywa rozrządu aktualnie już w podkładzie więc, na razie, nie ma co pokazywać.
25.02.2012
Czas coś podziałać. Na warsztat poszły głowice. Po obróbce w szlifierni wróciły i warto by je poskładać:
najpierw szczorta druciana na diaksie, w zakamarach gdzie coś jeszcze mogło zostać - kwas fosforowy stężony i efekty widać poniżej:
Czyszczenia ciąg dalszy oczywiście to samo równolegle robię w obyswu głowicach:
i prawie poskłądane i pomalowane:
chyba o czymś zapomniałem - refleksja przyszła tydzień później - uszczelniacze! ;)
10.03.2012
Uszczelniacze już na miejscu, a w międzyczasie powstała osłona do piaskowania miski olejowej do v-ki:
Gotowa do piachu:
c.d.n. na następnej stronie...