capri.pl: m-osiem - Ford Capri Mk Ia 1.7 V4 Koeln 1700 GT V4 1969 "1979-1989 mojego ojca, pozniej czekal juz na mnie :)"

m-osiem - Ford Capri Mk Ia 1.7 V4 Koeln 1700 GT V4 1969 "1979-1989 mojego ojca, pozniej czekal juz na mnie :)" - odbudowa forda

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:	m-osiem
Samochód:	Ford Capri Mk Ia 1.7 V4 Koeln 1700 GT V4 1969 "1979-1989 mojego ojca, pozniej czekal juz na mnie :)"
Status:	aktualnie posiadany
Aktualizacja:	2010-01-27 20:05:07

[ powrót do głównej strony prezentacji samochodu ]

Dokładnie miesiąc (30 dni) pracy popołudniami przy fordziku i oto efekty :) Jak widać jest już przód :D wstępnie zamontowane zawieszenie, włożony silnik ze skrzynią, przymiarka lamp przednich, prawy błotnik i prawie wszystkie części i gadżety potrzebne do poskładania go w całość. Brakuje mi lewego błotnika z laminatu, abym mógł dokończyć lewą stronę i zabrać się do wyrazu "twarzy" forda. Maski od mk1 również brak, dysponuje narazie od mk3, ale jest dłuzsza i szersza. Brak deski od mk1, chromowanej listewki od zewnątrz na dole szyby lewych drzwi, półki na tył, sparciałe uszczelki na szyby :/ . Jeżeli ktoś posiada coś z wymienionych części to proszę o kontakt. Niestety nie posiadam zdjęć z początku rekonstrunkcji przodu, ale myślę, że widać wyraźnie własnoręcznie wykonane fartuchy, ramę, wzmocnienia :) W większości moim jedynym pomocnikiem w wymiarach był metr i rama, odrobinę dawca - capri mk3, dopuki nie odjechał do krainy wiecznych autostrad. W planach są poszerzenia błotników.

Komentarze

No nieee no! Szacunek!!!!
Gratuluję wytrwałości!!!!

sołtys [2008-09-05 13:39:40]

Po raz kolejny na tej stronie natykam się na dowód, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Metaloplastyka w pełnym wydaniu! :)
Pozdrawiam serdecznie!

...::$nuffy (Grześ) [2008-09-05 13:47:00]

Eeeee... no konkretny teraz to ma przód:)
i że się tak zapytam ile on teraz waży??

Szafa !G.O.P! [2008-09-05 15:14:47]

Podziwiam zapał i aby Ci go nie zabrakło. Jak skończysz duży browar masz:) i oczywiście smalec( jak obiecałem wcześniej) do tych wszystkich flaszek które obiecywano.

Zawada1 [2008-09-05 15:44:57]

Wooow wreszcie widzę o ile dłuższy przód ma MKIII w stosunku do MKI :)
Szacun za włożony wysiłek w wyprowadzenie kolejnego starego Forda na drogi :) Powodzienia!!!!

Zimne S. 3M_U(ć) [2008-09-05 22:36:21]

ooo widze że jest sporo roboty ,trzymam kciuki i powodzenia

mario75 [2008-09-05 23:45:20]

kurcze przydało by mu się piaskowanie co nie ?

rybagosc [2008-09-06 09:22:41]

no przydałoby się, ale tam gdzie stoi ford nie mam za bardzo gdzie go wypiaskować. zamierzam go szybko zrobic, pojezdzic nim chwilke tak, zeby sie nacieszyc i jak bede robil poszerzki to wtedy go zapewne wypiaskuje.

m-osiem [2008-09-06 12:34:10]

Tylko progi z przodu jakieś za długie ..... o jakich poszerzkach mówisz ???

MikeB4 [2008-09-06 20:28:58]

to się jeszcze okaze czy beda poszerzki czy tez nie, myslalem o czyms takim co zachowa klasyczna linie samochodu, bo niestety ale te felgi, ktore chcialbym zalozyc nie wejda przy obecnych nadkolach

m-osiem [2008-09-07 22:43:28]

jesli dalej szukasz błotników i kilku dupereli to moge w wolnej chwili podjechac na jeden szrocik lub drugi bo wypatrzyłem tam jakis czas temu capri mk1 miał komplet szyb tylny zderzak i chyba najważniejsze dla ciebie błotniki(z laminatu) i maske którą jak sądze bys odratował a był i pas przedni miał bys przynajmniej wzornik do stworzenia swojego jak cos to odezwij sie do mnie na priv

Jellon aka Revenge Racer [2008-09-19 02:24:48]

No i jak tam prace idą? Znalazły się błotniki?

Szafa !G.O.P! [2008-09-25 20:54:33]

Na chwilę obecną jestem 700km od forda wiec prace stanęły w miejscu. Zamierzam w tym miesiącu jechac i go skonczyc i najchetniej nim już przyjechać do Krakowa, tylko do tego by mi się przydał jakiś garaż, bo pod chmurą to nie zamierzam go trzymać. Błotnika narazie jeszcze nie mam, ale jakby ktoś miał do zaoferowania to przyjme w każdej ilości.
dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam

m-osiem [2008-10-09 23:40:03]

Wszystko fajnie może ale......
Ta robota jest daleka od rekonstrukcji oldtimera - umówmy się.
Nie podoba mi się spawanie płaskowników tak aby stworzyły one szkielet przodu.
Tak mozna robić brame do garażu lub cos co się nazywa przyczepka na działke itp.itd.
Z powodzeniem gdybyś poszukał i popytał gdzieś, znalazł by się cały przód od "Jedyny" i to bez wile większych kosztów tej PRZERÓBY.
I wtedy mozna odrestaurowywać takiego kapcia.

Malowanie na sztuke by tylko włozyć brudny silnik też mi sie nie podoba.
Nie wyjęcie przedniej szyby przy takich pracach blacharskich tez świadczy o kiepskim podejściu do tematu.
A piaskowanie na potem odłozone bo na razie "chce sobie pojeźdźić" jest tylko podsumowaniem Twojego podejścia.
P R Z E P R A S Z A M.

Jedno dla mnie zasługuje na Szacunek w kierunku Właściciela to jest chęć uzdrowienia tegoż egzemplarza by nie stał i gnił. Za to Chwała Tobie Panie.

Konrad Szyperski [2008-11-16 09:50:15]

Specjalnie jest tak mocno wyspawany, bo przód oryginalny nie jest na tyle solidny jak bym chciał, po za tym to nie są płaskowniki. Kogo będzie to obchodziło jak jest zrobione auto, ważne że będzie wskrzeszone. Założeniem było to, aby samochód był mocny. Fakt być moze przesadziłem ze wzmocnieniami. Jak się nieraz patrzę na relację z odbudowy aut to tylko żal mi tych samochodów, beznajdziejnie pocerowane łatkami, pozalepiane silikonem i konserwacją tak aby tylko się trzymało. Tak drutować auto to można jedynie pod sprzedaż. Ja robię swoje dla siebie na zawsze. Nigdy go nie sprzedam. Ma być mocne i nie zgiąć się jak zapałka przy "otarciu o krawężnik" jak to mają nowe auta. Zresztą kto powiedział, że to co w 100% orginalne jest lepsze. Robię go po swojemu, bo to ja go buduję, a nie robotnicy w fabryce forda. Chcę, aby zachował ogólny wygląd i linię jak oryginał, ale jednocześnie chcę też, żeby był inny niż reszta. Jedyny w swoim rodzaju i niepowatarzalny egzemplarz. Taki, że nie bedzie nigdzie na świecie drugiego takiego samego po za moim. Dla mnie to nie jest zwykła odbudowa jakiegoś tam auta, tylko pasja w tworzeniu czegoś co wydaje się być nierelane.
Mechaniką zajmuje się od wielu lat i nie jedno widziałem jak to ludzie zwani dalej fachowcami potrafią zepsuć dobre auto, albo zrobić wszystko na "sztukę". Ja jak coś robię to ma być trwałe.
Silnik tylko dlatego jest w aucie, bo jak wyjeżdżałem z miejsca gdzie odbudowuję forda to chciałem, żeby wszystko było w jednym kawałku. To oczywiste, że będzie ponownie wyciągany, rozebrany na śrubki, doszczętnie wyremontowany, poskładany na nowych uszczelkach, odmalowany, itd.
Szybie nic totalnie się nie stało, była cały czas osłonięta, poza tym na nią przyjdzie jeszcze czas.
Co do piaskowania to najchętniej bym teraz wypiaskował, ale nie mam gdzie. Jak mam do wyboru szukać miejsca do piaskowania i czekać na to, przez co auto ma stać sporo dłużej, albo złożyć go tak, żeby można było nim jeździć i międzyczasie szukać miejsca, gdzie naprawdę dobrze spiakują za rozsądne pieniądze, to ja wybieram opcję drugą.
A mój ford dlatego jeszcze istnieje, bo ojciec przed laty zrobił go tak samo porządnie jak ja teraz się staram go robić. Które seryjne auto wytrzymałoby 19 lat pod chmurą w takim stanie i nie zgniło.

Tak poza tym, kolega taki wygadany, to może pochwali się swoimi osiągnięciami z podobnego tematu: robienia czegoś z niczego. W ten czas porozmawiamy o profesjonaliźnie wykonywania prac.

m-osiem [2008-11-24 14:15:32]

I jak projekt?

Młody_wFe [2009-02-16 22:37:34]

puki co stanąłem w miejscu, bo brakuje mi lewego błotnika z laminatu. przy okazji przydała by się jeszcze maska najlepiej z garbem i deska od mk1A, więc jeżeli jest ktoś w posiadaniu wymienionych (lub nie) części powyżej to proszę o kontakt. gdyby nie brak blotnika, który jest niezbędny do przerobienia lewej części to już byłaby skończona cała blacharka i byłby wóz gotowy do poskładania. z góry uprzedzam tych co myślą, że się poddam: moje capri nigdy nie będzie tematem sprzedawalnym :]

m-osiem [2009-02-26 01:07:47]

Deske na pewno mam ale wersji na 2 zegary,

bogdanw [2009-02-26 09:21:26]

podziwiam za wytrwalość i zapał, ale sposób rekonstrukcji jest co najmniej taki jak go opisal Kuba.

Podsumowując samochód będzie ciężkim czterośladem którego kierowca musi być pozbawiony wyobraźni żeby tym w ogóle jeździć.

Mylisz się, że nikogo nie będzie obchodziło jak samochód jest zrobiony.
Otóż będzie, a i myślę że możesz zapomnieć o rejestracji tego wynalazku, który kiedyś był fordem capri.

Nie obraź się. Podziwiam Twój zapał. Masz dobre chęci, ale chęci to nie wszystko. Jak byś trochę poczytał, popatrzył jak inni robią to byś zrobił go na oryginała, bo jak masz do niego sentyment to na to zasługuje.

Tak czy inaczej na pewno go uratujesz pytanie tylko na jak długo.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości i ukończenia projektu.

nebel [2009-02-26 10:01:41]

oj czepiacie się człowieka, jak zrobi i złozy zobaczy się efekt końcowy... wówczas mozna bedzie się poczepiać... a to że customaizer to inna inszość.... a to że z rączki malowane to tym czasowo:) fakt że wyspawane to to powiedzmy solidnie, jak zda egzamin to bedzie się cieszył jak niezda egzaminu to bedzie sie dalej meczył.
Każdy ma wizję i kazdy pracuje według WŁASNYCH upodobań.

Krzych33 [2009-02-26 10:19:44]

Ja mam deske z zegarami za 100pln + przesylka jest do oddania http://www.capri.pl/market/25922

PieM [2009-02-26 12:54:45]

cztero śladowcem nie będzie bo o to zadbałem a jeśli chodzi o wykonanie to musze najpierw dokończyć całość i dopracować szczegóły żeby można było rozmawiać o estetyce wykonania narazie to stan surowy i nieukończony
zaufajcie wiem co robie i dzięki za szczere ocenki;)

m-osiem [2009-02-27 00:46:04]

podziwiam! jesteś niezłm świrem (w sensie pozytywnym oczywiście) :D

hervol [2009-02-27 22:50:21]

Ma rację, musi dopracować szczegóły......

Jestem w szoku w dalszym ciągu.

Konrad Szyperski [2009-07-28 21:26:26]

od początku września po ponad rocznej przerwie ponownie ruszyłem z pracami, aktualnie brakuje mi oryginalnej deski od mk1a, kilku drobiazgów z wnętrza i jeszcze nie wiem jakie lampy bedą z przodu. Zamierzam wyjechać nim na wiosnę.

m-osiem [2009-09-23 09:09:31]

remont

m-osiem [2009-09-26 18:30:21]

a takie dzisiaj dostal fordzik felgi :) /przod jeszcze do konca nie spasowany/

m-osiem [2009-09-26 18:35:02]

Nie podoba mi się to jak zrobiłeś elektrodówką przód, ale jesteś kozak!!! Szacunek za to co robisz:)

dred [2009-09-26 18:47:45]

elektrodowka to ja robilem rok temu profile, jak niemialem dostępu do migomatu, a czas naglil. fartuchy doginalem gazami, teraz blachy spawam wylacznie migomatem. jezeli chodzi ci o pas przedni to on jest w fazie formowania i elektroda go nie dotknela, wiec nie wiem o co dokladnie ci chodzi.

m-osiem [2009-09-26 22:54:04]

niestety, ale pas przedni ktory kupilem trzyma sie wylacznie na lakierze i szpachli,reszte rudy skonsumowal wiec chcac nie chcac musze go na nowych blachach zrobic, bo sie rozpadnie.

m-osiem [2009-09-26 22:56:08]

I co dalej? Normalnie to gorsze niż serial, nie mogę się doczekać następnych informacji!!

Trefl [2009-11-20 19:34:24]

Jak Christine:) Fajnie ze go wskrzeszasz.

Kilgore [2009-11-20 21:27:36]

Jesli uda Ci się go odbudowac to jestes kozak!! Troche jednak wątpie.

dredzioch (miker) [2007-08-17 21:01:17]

To jak wspiąc się na PC samochodem zrobionym w weekend, z silnikiem z którego jeszcze siano wystaje przed odjechane gabloty które pochłonęły już majątek ;)

Jestem pełen podziwu dla zapału kolegi. Na początku faktycznie wyglądało to na bajkę o królewiczu ale widzę, że to projekt inny niż wiele ;)

zapek??? !G.O.P! [2009-11-20 22:36:05]

Etam Przesadzacie! Nie każdy chyba musi wydawać majątku na blacharkę. Wygląda to na solidną robotę, może nie na profesjonalną ale nie wydaje mi sie zeby ta karoseria miała się rozpaść podczas jazdy:).

Kilgore [2009-11-21 00:42:40]

nie wiem jak rozumiec pojecie 'profesjonalna blacharka', z reguly sa to zgrzewy, ja mam ciaglym spawem cala karoserwie ;) nie uwazam, zeby to bylo jakos super zrobione, ale jak na warunki garazowe to jestem zadowolony z efektu koncowego. aktualnie zmienilem silnik na mocniejszy ok 190KM, komora jest wymalowana, tylna klapa skonczona, wszelkie jakies ewentualne latki juz wstawione i przystepuje do szpachlowania, jak bedzie cos konkretnego to wrzuce zdjecia. pozdrawiam

m-osiem [2009-12-16 15:54:26]

Jaki silnik wstawiłeś?

dred [2009-12-16 16:11:38]

ta nieszczęsna maska od trójki tak zostanie?

Młody_wFe [2009-12-16 16:29:17]

No faktycznie oryginał to nie będzie ale mimo wszystko kawał dobrej roboty zrobiłeś bo nie jeden by go wziął może na dawce.

Fakt szkoda że go nie piaskujesz skoro zacząłeś od takiego stanu ale grunt że auto odzyskało swoją bryłę.

PS. tylko jak go skończysz zdejmij te plastikowe imitacje zderzaków i poszukaj chromów. Pozdrawiam i powodzenia życzę.

jacob81 [2009-12-16 17:46:48]

pisałem ci że mam maskę od mk1
jest w Krakowie więc masz niedaleko
oddam tanio bardzo

michukrk [2009-12-16 18:26:47]

Widze ze maska od Mk1, z garbem nawet, więc brawo dla Ciebie.

...........ale wciąż jednak jestem troche przerażony Twoimi nowymi naprawami wstawkami np. w tylnym pasie, czy choć "zboszujesz spawy" czy tak zostawisz ?

A co jest z tylym słupkiem, był cięty kiedyś bo widze że nie "licuje" z dachem?

Brawa za chęci, wytrwałość, trzymanie się własnej koncepcji.

Napisz maila do mnie jakie "drobiazgi" potrzebujesz do Niego i jesli bedę tylko coś miał ode mnie GRATIS pod choinkę !!!!!!!

Konrad Szyperski [2009-12-16 18:38:57]

to jak tak, to i jak może coś zaoferuje, mam jeszcze pare ciekawych rzeczy do mkIa. Napisz co potrzebujesz.

Trefl [2009-12-18 19:32:46]

witam
dredzioch silnik jest na pewno mocniejszy niz moje 2.3 v6, kiedys tam wsadze jakies amerkanskie v8, ale narazie sa to jedynie marzenia. o moim nowym silniku napisze tyle, ze jest to 2.3 turbo rzedowy z duzym potencjalem. jak juz bedzie odpalal w capri to napisze jaki, nie jest fordowski ;)
michukrk dzieki za oferte, maske już mam od mk1a nawet z garbem ;) jezeli masz cos innego jeszcze do mk1a to daj znac. Młody_wFe nieszczesna maska od mk3 to juz przeszlosc. jacob81 chetnie bym go wypiaskowal, ale funduszy nie mam, i balbym sie go oddac byle gdzie, zeby mi nie zepsuli blachy. zderzaczki chromowane bardzo chetnie bym nabyl, ale niestety kosztuja majatek, a jak juz znajde w rozsadnej cenie to sa poredzewiale, powyginane itd, bede szukal nadal napewno. Konrad Kuba Stajnia Capri bez obaw na pewno poscinam wszelkie wystajace spawy, przeciez nie zostawie mu takich strupow :P co do tylnego slupka to fakt, moj ojciec go wycinal jak rozwalil caly tylny lewy bok o drzewo kiedys, odkrylem to dopiero jak odlupalem caly ten talk robiacy jakos szpachla.

dzieki Wam za wiare we mnie i slowa uznania :)

co do czesci to nadal poszukuje deski od mk1a GT, lub jakiejkolwiek z mk1a. jezeli nie znajde to niestety trafi z mk3 :/ mam jakies szczatkowe elementy mojej deski mk1a, ktora przezyla wylamanie kierownicy za linie szyby przedniej i ogolnie jest niekompletna po przelezeniu pod sterta gratow na strychu 20 lat. mam ta kapliczke na zegary w stanie zwichrowanym, tylna czesc za kapliczka przytopiana i chyba zaslepke polamana ktora jest po prawej stronie. brakuje mi nawiewow, rur do nawiewow, pewnie nagrzewnica tez bedzie potrzebna, brakuje tej polki co jest przy nogach, obudowy kolumny kierowniczej, o dziwo mam zegary w niezlym stanie.

Konrad Kuba Stajnia Capri i trefl poszly maile :)
pozdrawiam

m-osiem [2009-12-21 14:29:22]

czyzby volvo?

Popcio [2009-12-21 14:40:42]

2.3 rzędówka z turbo? Volvo 244 miało 2.1 czy 2.3 Turbo?;) Na pewno to nie jest lima?;>

Beddie [2009-12-21 14:40:46]

właśnie sobie uświadomiłem że mam nagrzewnicę z obudową do mk1
jak coś to pisz @

michukrk [2009-12-22 09:21:02]

no tak, volvo 744 limitowana wersja ;)

m-osiem [2009-12-24 16:32:26]

Fajnie wygląda ten silniczek. Gratulacje w dążeniu do celu, szykuje ogórki do tych wszystkich obiecanych flaszek ;)

Zawada1 [2010-01-20 15:47:36]

Zal tylko ze nie fordowy ten silniczek... :-(

SlavaK [2010-01-21 08:16:50]

No żal troche, żal... ale z drugiej strony uratować takiego biedaka to wyczyn. Może dojdzie kiedyś i oryginalne serducho...

SzooGun [2010-01-21 08:28:11]

Bęęęęędzie robił robotę......

granadziarz_3M [2010-01-21 08:44:50]

oj będzie :DDDD

jakoś nie jest mi żal, że będzie tu serducho volvo... nie zdzierżył bym bmw empałer ani nic takiego. Ale 2.3 turbo z 744ki???miodzio

sołtys [2010-01-21 08:55:12]

A mam pytanie czy z tym silnikiem będzie dopuszczony do PC ? :)

Grzesiek_Rudy [2010-01-21 09:14:32]

pewnie ktoś tam sie bedze bużył jak zwasze
ale moze sie okazać ze cię zlinczują jak bedze jechał za szybko na próbach
ewentualnie umieszczą w klasie gość
ja osobiście nie maił bym nic przeciwko bo starą maszyne przywraca sie do życia czasami kosztem orginalności
powodzenia w dalszej pracy

krauzi [2010-01-21 20:05:09]

jak patrze na fotki z przebiegu prac blacharskich to mi sie moja padaczka przypomina, nie robiłem wtedy zdjęć nie było jak, miałem takie samo podejscie, lepiej coś próbować jak wcale... zapał był taki że błotniki przy drzwiach miały wstawione kawałki progów od opla, lepsze to jak próchno..
i możiwe że twój zapał jest przewidziany wlasnie na taki rodzaj prac i wiesz że na twój plan i przebieg roboty, chęci ci starczy... jakbyś wyżej postawił poprzeczke to jest obawa że nie skikniesz, wiec dobrze że sam ją ustawiasz a nie ktos. np. zrób jeszcze to czy tamto...
Pozdr! Powodzenia!

Ps Ważne że bedzie żyć:)

tachu [2010-01-22 10:58:05]

Nie zwazaj na nic, skoncz go i wyjedz na drogi! powodzenia:-)

Gnieciuch [2010-01-26 21:12:16]

Dokładnie, to będzie bardzo charakterystyczny kapec. Kończ go i myśl o jakim nawiewie do tego Volvo

zapek??? !G.O.P! [2010-01-26 21:20:22]

Coś niedooglądałem, hehehe. Dobrze, bardzo dobrze. Ten się śmieje, kto się ostatni śmieje, hehehe.

zapek??? !G.O.P! [2010-01-26 21:23:46]

Tylko zadbaj żeby hamowniki były odpowiednie do tej mocy a za razem masy. Bo wyjdzie chyba trochę cięższy niz standardowo... Nie wiem czy zwykłe serwo od Capri zda egzamin w nagłych sytuacjach...

Szafa !G.O.P! [2010-01-26 22:43:12]

czy cięższy... fordowe silniki to kloce, ale może
a serwo? co ma serwo do hamowania? to tylko wspomaganie, żeby pedał się łatwiej dusiło, jak masz dość energii żeby depnąć pedał tak by zablokować koła to zmieniać nie trzeba, jak nie... to trenować albo zmienić serwo :p

a wydumka fajna, jak starczy sił by dokończyć ;)
pzdr

cOke [2010-01-26 22:48:45]

'depnąć pedał tak by zablokować koła'
wtedy to chyba nie będzie najefektywniejsze hamowanie... ;)

...::$nuffy (Grześ) [2010-01-27 11:40:35]

Bardziej chyba chodziło o wagę konstrukcji przodu ;)

Beddie [2010-01-27 13:07:02]

Dziś mówi się o mocnych hamulcach a jak studiowałem angielską literaturę z pionierskich czasów motoryzacji motocyklowej, tam używało się pojęcia "dobre hamulce". Mocne nie zawsze znaczą dobre.

zapek??? !G.O.P! [2010-01-27 16:13:03]

Ładny silniczek:).
PS Tą komorę silnika teraz matem pociągnołeś czy farba sama zmatowiała?

Kilgore [2010-01-27 20:19:20]

witam, nie wykluczam fordowskiego silnika, jak znajde fajnie gadajace v8 (np. amerykanskie v8 hemi :D), na ktore bedzie mnie stac to zmienie go chetnie. hamulce beda odpowiednie, 'kilgore' komora wymalowana jestna nowo, tym razem czarnym matem. poprzednio to bylo bardziej zabezpieczenie antykorozyjne niz ostateczna wersja :) pozdrawiam

m-osiem [2010-02-06 17:34:15]

Moze jakies nowe fotki...?
Kibicuje "po cichu" temu projektowi :D Pozdrawiam

on_the_run [2010-03-18 15:48:53]

Ja bym go nazwał Frankenstein :)

cortinas !G.O.P! [2010-11-06 11:18:06]

capri przybywa, mimo, ze przestoj znowu mialem od marca, przymusowy - brak finansow to zamierzam wrocic po nowym roku do dalszej pracy.

m-osiem [2010-12-11 10:45:12]

Ja tam czekam z niecierpliwością, flaszką i słoikiem ogórków :)

Zawada1 [2010-12-11 15:25:02]

i jak tam z caprikiem?dzieje się coś?jakieś zdjęcia..

mar32 [2011-05-17 12:55:49]

Witam jestem srasznie ciekawy jak posuwają się pracę ,pamiętam Twoje auto kiedy kilka lat temu wszedłem na capri.pl utkwiło mi w głowie ostatnio znalazłem Twoją stronę .Pozdrawiam

majlos_capri [2012-07-25 21:00:47]

??????????????????????????????????????????????i co z kapciem?

mar32 [2013-01-12 23:56:34]

przezimował kilka lat nietknięty, tak wyszło. Na chwile obecną jestem n a etapie poszukiwania dobrego rzeczoznawcy.

m-osiem [2016-05-05 12:24:42]

Są tu takowi w klubie.

rzułty BUC [2016-05-05 13:02:00]

[ dodaj nowy komentarz ]