[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | nebel |
Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.3 V6 Koeln L 1983 "Fanta Patrol" |
Status: | wysłany do krainy wiecznych autostrad |
Aktualizacja: | 2008-11-03 20:40:19 |
Zdjęcia pokazują obraz zniszczeń, który roztacza się po "bitwie" ze złomiarzami okrutnie traktującymi silnik. Wszystko wyrwane z "rąk" huty.
Niebawem zdjęcia drugiego gaźnika dawcy i trzeciego od murmura.
Z trzech powstał już jeden, wstawione nowe uszczelki membrany, czeka na ostateczne regulacje.
Syfu pozbyłem się metodą gotowania gaźnika w lekko kwaśnym roztworze.
- Na jednym ze zdjęć widać pokrywę gaźnika - efekt potraktowania kwaskiem cytrynowym o temperaturze około 90 stopni Celsjusza. Efekt dobry, ale zbyt długa kąpiel robi wżery-postępuje korozja znalu, z którego odlany jest gaźnik.
- Na innym ze zdjęć widać pokrywę pompki przyśpieszenia (chyba nie pomyliłem nazwy), która z kolei, była potraktowana octem 10% plus ludwik w proporcji łyżeczka od herbaty ludwika na litr octu. Efekt oszałamiający. Po lekkim przetarciu jak nowa!
Jednak roztwór ten podobnie jak kwasek przy zbyt długiej kąpieli daje efekt negatywny. Działa dużo wolniej od kwasku więc jest bezpieczniejszy.
Tej niedzieli gaźnik zagadał w autku. Jeszcze wymaga regulacji, ale jest nieźle.
Po wstępnych regulacjach nieco się dławi przy dodawaniu gazu, ale wolne obroty są milutkie dla ucha.