capri.pl: CHUDER - Ford Escort Mk I 1.6 R4 Kent GT 1973 "I co i co i co ??? Groszek"

CHUDER - Ford Escort Mk I 1.6 R4 Kent GT 1973 "I co i co i co ??? Groszek" - Składanie malowanie detaling

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:	CHUDER
Samochód:	Ford Escort Mk I 1.6 R4 Kent GT 1973 "I co i co i co ??? Groszek"
Status:	sprzedany (w posiadaniu od 2007-05-01 do 2016-12-01)
Aktualizacja:	2013-09-18 08:29:45

[ powrót do głównej strony prezentacji samochodu ]

Po wakacjach prace ruszyły, na początek auto zawiozłem do SPA w lublinie na Gruntowanie kataforetyczne. Cały proces trwa 4 godziny na lini i składa sie z 11 etapów, przygotowanie auta dużo wiecej. Najpierw auto trzeba dokładnie przygotować: wyspawać, usunuąc wszelka rdze, pozostałości lakieru, gum, szpachli, bitumów, wtedy powłoka będzie sie trzymać bardzo dobrze. Tam gdzie coś zostanie powłoka sie nie przyjmie. Foto tej operacji poniżej.

Komentarze

Super!!!

m.kozlowski [2013-09-18 08:30:05]

Czarny groszek?

bobik liil [2013-09-18 08:36:38]

wiela kosztuja taka operacja?

bartozłomero [2013-09-18 08:43:35]

Czarny ale BATmobil :-)

samo malowanie kataforetyczne 3600 zł ale w tych zakładach jest takie zamieszanie że cena zależy od humoru kierownictwa, pół roku temu zapłacił bym 2000 zł. Koszty Procesu przygotowania auta aby to się przyjęło są zdecydowanie dużo większe. Był w tym samym czasie ze mną Pan z citroenem DS zapłacił ponad 5 tyś zł za malowanie.

CHUDER [2013-09-18 09:05:34]

Ładnie, ładnie, a powiedz Krzysiu, czy tam to tylko powłokę nakładają, czy jest to pełen proces łącznie z trawieniem i neutralizowaniem, tak jak to Zapkowi w UK robili?

Konrad vel smasher [2013-09-18 09:29:23]

tam tylko malują a proces jak wygląda opis poniżej:

Odtłuszczanie / w dwóch wannach /usuwanie metodą zanurzeniową zanieczyszczeń z powierzchni elementów.
Płukanie

usuwanie resztek preparatów odtłuszczających.
Aktywacja

pokrywanie powierzchni elementów roztworem fosforanów tytanu.
Fosforanowanie

nanoszenie na powierzchnię elementów warstwy fosforanów cynku, niklu i manganu , które zapewniają lepszą przyczepność farby kataforetycznej.
Płukanie wodą demi

usuwanie resztek preparatów fosforanujących.
Pasywacja,

uszczelnianie powłoki fosforanowej.
Płukanie wodą demi

usuwanie resztek preparatu pasywującego.
Gruntowanie kataforetyczne

nanoszenie powłoki farby kataforetycznej czarnej metodą zanurzeniową pod wpływem przyłożonego napięcia.
Płukanie ultrafiltratem

usuwanie nadmiaru farby z gruntowanego elementu.
Płukanie wodą demi

usuwanie nadmiaru farby z gruntowanego elementu.
Suszenie

utwardzanie powłoki farby kataforetycznej w temp. 180°C.

Cała resztę robi się poza tym zakładem we własnym zakresie

CHUDER [2013-09-18 09:45:41]

Tyyyle zachody żeby pierdyknąć w czarny mat:)

Piosiu. [2013-09-18 10:25:06]

oj oj oj ale fajowy!!

greenhorn [2013-09-18 12:21:21]

Krzysiu, czyli jeśli dobrze rozumiem, to 95% tego opisu powyżej (aktywacja, pasywacja, fosforanowanie itd.) zrobiłeś "we własnym zakresie", czyli jaki i gdzie? :)

Konrad vel smasher [2013-09-18 13:12:17]

no raczej zrobiono to na miejscu http://zespol-lakierni.pl/technologie.html

jeśliby tak podliczyć wszystko co jest/będzie zrobione przy tym projekcie, to głowa może rozboleć (i nie tylko od kosztów) ;-)

PiotrekFCapri [2013-09-18 14:33:10]

No ale kto bogatemu zabroni? ...
Do tego pewnie szykuje się "dmuchany" motorek jakieś 350-400 PS.
A wszystko tylko po to, żeby Krauzi nie musiał budować nowej chałupy w celu pomieszczenia regałów na kolejne Puchary z Miedzianej :))
Pozdreaux.

KRK 4m [2013-09-18 15:06:35]

jeszcze do takiego bolidu trzeba kierowcę ogarniętego, bo skończy na pierwszej bandzie na owalu w Miedzianej... ;)

bartozłomero [2013-09-18 15:53:38]

I kto to mówi :)
O ile pamiętam, Chuder seryjnym "groszkiem" Mk1 1.6 objechał w 2010 trzy RS2000 i wszedł do finału. A w tym roku wszedł do finału Caprikiem 2.3 z automatem, więc jeśli to on będzie łącznikiem, to źle nie będzie.
Pozdreaux.

KRK 4m [2013-09-18 16:10:21]

też tak uważam! :)

bartozłomero [2013-09-18 16:17:45]

To teraz tylko pamiętaj, żeby to w miarę szybko pomalować najlepiej epoksydem. Nie musisz wtedy matowić kataforezy bo ona też jest epoksydowa. Kataforeza natomiast jest nieodporna na działanie UV więc jak ma to stać gdzieś to raczej w ciemnościach. Gratuluje odwagi i rozmachu. Trzeba windować standardy a kto to zrobi lepiej jak nie my ;D Nie tak dawno piaskowanie karoserii było wielkim łaaał, teraz blacharka bez piaskowania jest jak kąpiel bez mydła. Za parę lat remont bez moczenia dred będzie kwitował krótkim ciętym zdaniem ;D

zapek??? !G.O.P! [2013-09-18 16:30:06]

Szanowni doświadczeni, a czy po cynowaniu to można takie auto poddać kataferozie, czy się tak nie da?

Konrad vel smasher [2013-09-18 16:46:23]

Jeżeli masz zamiar trawić karoserię to cyna się rozpuści, podobnie uczyni aluminium, magnez, guma itd. Jeśli natomiast chcesz kataforezować bez trawienia to nic się nie rozpuści i cyna w piecu tez nie wypłynie. Wszak Capri mkI ma tylne słupki sowicie cynowane a potem autko było zabezpieczane kataforycznie.

zapek??? !G.O.P! [2013-09-18 19:30:52]

piękna sprawa... grubo idziesz...
tylko jeżeli masz zamiar się ścigać na poważnie a nie tylko PC, to zastanawiam się po co ta inwestycja?
a jak ci się coś przyklei do auta? oczywiście nie życze ci tego ale w sporcie to zawsze możliwe.
pytanie więc czy w rajdówce ma to sens?

wąski77 [2013-09-18 19:35:24]

Oj Wąski czepiasz się szczegółów, jak to KrK pięknie ujął - kto bogatemu zabroni ;)?? No gryps dnia :)

Shadow [2013-09-18 21:09:47]

Tajemnica nie jest gdzie wykonałem ta usługę, widać to na zdjęciach a jak się wpisze w wyszukiwarkę kataforeza to na pierwszym miejscu wyskakuje fabryka w lublinie. Jest to jedyny zakład w kraju co wykonuje taka usługę dla całych aut, mają dużą wannę gdzie mieści się auto. Na ta chwile zakład chyli się ku upadkowi tak mówili pracownicy a kierownictwo nie potrafi prowadzić tego zakładu, panuje tam PRL i czeski film w jednym.

Czy to jest zabawa dla bogatych tego bym nie powiedział raczej dla rozsądnych którzy za 5 lat nie chcą robić kolejnego remontu, ja przewiduje następny remont tego auta za 40 lat, w tym roku tyle skończył to mu się należało :-)
Dzięki zastosowaniu tej technologi dużo szybciej idą prace blacharskie a i zabezpieczenie elementów do których nie ma dostępu z zewnątrz jest dokładniejsze a oto głownie chodziło.

Rozbić nie zamierzam ma służyć głownie jako auto pokazowe na rynki zachodnie i do przejazdów po torach wyścigowych. Chodzi o promowanie tego co u nas w kraju można zrobić.

Proces opisany w 11 pkt to jest z fabryki, inne przygotowania to już we własnym zakresie usuwanie lakieru szpachli gum korozji itp.

A ile koni będzie 300 więcej nie potrzeba lekkie auto więcej nie przeniesie.

Ta cały projekt to źródło bardzo wielu wyrzeczeń w taki dużym stopniu że mało kto by się na to zdecydował ale do odważnych świat należy :-)

CHUDER [2013-09-18 21:57:17]

Jak skończysz, to założysz te zderzaki z którymi go kupiłeś? Fajne były;-)

bobik liil [2013-09-18 22:01:04]

Tak założe tylko jest jeden problem zostawiłem gdziesz w krzakach jak sie wyprowadzalem z warsztatem :-)

CHUDER [2013-09-19 19:59:33]

Poszukaj! To by była przysłowiowa wisienka na torcie...

bobik liil [2013-09-19 21:51:59]

Cena ?

Konrad Szyperski [2013-09-22 11:40:28]

Czytaj uważnie to się dowiesz ;P

zapek??? !G.O.P! [2013-09-22 11:49:54]

Klawiatura mi się zacięła... Kurna a ten już przed szereg, powoli.

Cena ? .....chciałem znaczy napisać że relatywnie za wysoka lub dość wysoka do korzyści płynących z pracy na rzecz auta wykorzystywanego jak domniemam nie koniecznie do celów niedzielnych wojaży vel. stania w garażu.
Efekt piorunujący rzecz jasna.

Ale wybrnąłem. Uff.

Konrad Szyperski [2013-09-22 12:22:46]

A ja mam pytanie- jak się ma jakość całego procesu do faktu, że zakład tylko kataforyzuje, a reszta zabiegów przygotowawczych ( z myciem) jest przeprowadzana gdzie indziej?

magic [2013-09-22 19:30:35]

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem powyzej.
Moje prace przygotowania auta ograniczały się do dostarczenia nadwozia wyspawanego i oczyszczonego do gołej blachy, reszta prac na Lini w fabryce była robiona.

CHUDER [2013-09-22 19:49:23]

a pofile zamknięte zostały zapaskudzone

bialy1976 [2013-09-22 22:38:13]

Chuder czasem liczy na zbyt wyśrubowany poziom myślenia abstrakcyjnego i łapania myśli w locie co jest raczej domeną kobiet a nie facetów z technicznymi zdolnościami więc wyjaśnie:

Chuder auto wypiaskował, najdokładniej jak się da, super dokładnie ale i tak wszędzie mógł nie wejść. Jako że w sumie wymienił prawie całe auto bo progi ma nowe, przód cały też, pytanie jedynie czy tylne podłużnice i wnętrza słupków dachu są czyste ale nie koniecznie, mogą być zardzewiałe i zapiziałe.
Auto w ramach przygotowań nier było trawione tak jak moje na ten przykład. Ono bez tego przygotowawczego procesu pojechało wprost na kataforezę. Może się to wydawać co najmniej dziwne ale podobno wychodzi to całkiem nieźle. Różnica ceny samego procesu (3600zł - 2000funtów) zdradza że gdzieś jest różnica. Ta różnica to właśnie brak chemicznego czyszczenia, które bdw robi już w PL firma OldtimesSpa z Krakowa, wszelkie analogie nazw są przypadkowe ;D U nich proces kosztuje już ok 8tyszł a kataforezę jak się dowiedział Chuder też robią w tej samej firmie.
Myślę że teraz już każdy umysł ścisły ma jasność, o ile dobrze przeczyta, co nie Konrad? ;D

zapek??? !G.O.P! [2013-09-23 06:45:13]

No, oczywista oczywistość.

Konrad Szyperski [2013-09-23 08:27:42]

czytałem i widnieje jak byk:

CHUDER [2013-09-18 09:45:41]:

tam tylko malują a proces jak wygląda opis poniżej:

.
.
.

Cała resztę robi się poza tym zakładem we własnym zakresie.

i stąd moje pytanie.

Ale wszystko wyjaśnił nadaktywny Zapek.

magic [2013-09-23 09:01:45]

Muszę przyplasować wyżej w statystykach ;P

zapek??? !G.O.P! [2013-09-23 14:31:10]

Tak sobie tłumacz.

Konrad Szyperski [2013-09-23 21:59:11]

Muszę dogonić Mika.

zapek??? !G.O.P! [2013-09-23 23:58:35]

[ dodaj nowy komentarz ]