logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » -MrG- - Ford Taunus TC I 1.3 R4 Pinto GXL 1974 "Ocalony ... po remoncie TAJFUNUS" » Luty 2009 - Pierwsze starcie z sitem ;-P

-MrG- - Ford Taunus TC I 1.3 R4 Pinto GXL 1974 "Ocalony ... po remoncie TAJFUNUS" - Luty 2009 - Pierwsze starcie z sitem ;-P

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: -MrG- Dokładna lokalizacja na mapie
Samochód: Ford Taunus TC I 1.3 R4 Pinto GXL 1974 "Ocalony ... po remoncie TAJFUNUS"
Status: aktualnie posiadany (od 2007-04-15)
Aktualizacja: 2009-03-05 20:11:32

Nie jeden mi mówił że się poddam i pojedzie do huty. A ja się uparłem ......

Misja ze sierry podłogą odpuszczona .. jak się okazało tylna część podłogi to jedyny zdrowy element w tym samochodzie ;-P. Więc most będzie taunusowy.

Jak sie to wszystko wyspawa i obszlifuje to wracamy do piaskowania i wtedy jedziemy z drobiazgami i poprawkami.

Może kiedyś pojedzie ;-P.

Jeśli ktoś miał by do sprzedania przednie mocowania zawiasu ( foty 5, 6 i 10 ) to chętnie bym zakupił i wymienił w całości.

Komentarze

Czy ja dobrze widzę, że zamiast przednich gum mocujących zawieszenie w budzie będą tuleje metalowe na śruby? Czy tylko tak wygląda?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-05 20:19:48]


A mnie to wygląda na silentblok z resora z Poloneza.Dobry patent jak chce się poprawić prowadzenie auta.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-05 20:45:27]


Nie jestem specjalistą, ale chyba mi się podoba.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-05 21:58:52]


Podoba mi sie z tego względu ze czysto prowadzone są prace. Martwi mnie tylko to (problem widoczny u wielu kolgow na capri.pl), że karoseria spawana jest z miliona plasterków blachy zamiast wyciąć cały element i dorobic od nowa, zwłaszcza jeżeli chodzi o elementy kostrukcyjne.
A tak poza tym to sama ślicz. Przewaga śliczy na brzydzią.
Powodzenia.

Medy [2009-03-06 09:19:42]


Jedyny nadprogramowo podzielony kawałek który widać to ten czerwony w podłodze i dwa które mogły być jednym z przodu przy przednim pasie w narożniku ......... pozatym miliona kawałków nie widzę - ani konieczności dorabiania czegoś w całości ...

Bardzo fajnie to wygląda i bardzo fajnie się spawa do takiej gołej blachy - nic się nie pali , trzyma się świetnie .... a w narożniku podszybia widok od kabiny wyszły jakieś druty bo widać stare blachy były za cieńkie i się poprzepalało, ale wygląda też , że odstaje stara blacha - chociaz pewnie dojdziesz z tym do ładu bo to nie problem ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-06 09:32:50]


MikeB4 -Proponuje się przyjrzeć i zastanowić.
Nie komentuje tej pracy negatywnie bo popieram takie działania. Chciałem zwrócić tylko na często zauważalny "styl" pracy. Każdy, wykonujący prace amatorsko, robi jak potrafi i jak mu warunki na to pozwalają. Co innego jakby ktoś to robił u jakiegoś blacharza (przykład Zoggona i jego dzioba). Ale nie chce tu wytykać błędów blacharskich bo nie temu sluzy ta strona i sam bym sobie nie życzył takich komentarzy na swojej stronie. Wiec MikeB4 zapraszam na priv. na pogawędkę. moj gg masz na profilu :D
-MrG- jakby co służe pomocą.

Medy [2009-03-06 10:34:23]


no tak ale .... hmm nie dam reki uciać ale Marcin sam nie spawa , tylko robi to ktoś kto ma w tym wprawę i zawija za to kasę

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-06 18:43:34]