[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Aneta liil (EM) |
Samochód: | Ford Taunus TC III 1.6 R4 Pinto GL 1980 "Souvenir" |
Status: | sprzedany (w posiadaniu od 2007-01-01 do 2008-10-18) |
Aktualizacja: | 2008-04-02 08:37:11 |
Podstrony
Mooj pierwszy Ford :)
1 stycznia 2007
Właśnie zostałam szczęśliwą (jak mi się wydaje) posiadaczką Forda Taunsa :)
Podczas imprezy sylwestrowej, Bobik w przypływie dobrego humoru po prostu mi go podarował.
Ponieważ panowie dzień wcześniej „popsuli” silnik, Souvenira trzeba było ciągnąć do domu na sznurku :(. Gryziu miał zatem nielekkie zadanie - jazdę bez wspomagania hamulcy, wycieraczek, świateł (stopu, kierunkowskazów itd.), a oczywiście jak byliśmy w połowie drogi to zapadł zmrok. Na szczęście Marta (M.) dzielnie omijała ;) holownikiem kałuże, coby nie chlapać za bardzo, a Wojdat swoją Granadą robił za tylne oświetlenie convooy’a :).
Przed samym domem natknęliśmy się jeszcze na zaczajonych w krzaczkach „rycerzy jedi” ze swym mieczem świetlnym, ale ponieważ byli zajęci plotkowaniem, to nas z daleka nie wymachali, tylko dopiero jak koło nich przejechaliśmy, to zobaczyli że jedzie auto bez świateł.
Oczywiście zacierając swoje tłuste skorumpowane łapki, rozpoczęli pogoń za nami (licząc na pewny zarobek w nowym roku). Pech ich jednak polegał na tym, że gdy już nas dogonili, to tylko sobie popatrzyli jak właśnie Taunus zaczyna być wciągany na naszą posesję :)
Z minami zbitych psiaków pojechali sobie dalej :D
Teraz auto stoi sobie i czeka na przeszczep serduszka, a ja czekam na rozpoczęcie kursu prawa jazdy :)
A serduszko do transplantacji już czeka w garażu. 2.0 OHC który to silniczek (jakież to kręgi historia zatacza) spalił ładnego laczka na wieczorze kawalerskim mojego rodzonego męża :).
Na razie kilka fotek obrazujących, jak Taunus przywitał nowy rok.
31 marca 2008
Bestia ożyła :)
Po długim postoju dostał nowe sprzęgło, elektroniczny układ zapłonowy i wiązkę elektryczną komory silnikowej po czym odpalił jak gdyby nigdy nic od pierwszego dotknięcia kluczyka :) Teraz jeszcze czeka go szybka regeneracja przedniego zawieszenia oraz układu kierowniczego i wyruszamy na asfalty (Rajd BGC za pasem)
OC od 7 kwietnia już wykupione na pół roku.
Może niedługo uda się zrobić jakieś fotki aktualniejsze w wiosennych plenerach :)