[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | dred   |
| Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.8i V6 Koeln INJECTION 1981 |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2006-09-05) |
| Aktualizacja: | 2013-02-24 22:15:33 |
.
[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | dred |
| Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.8i V6 Koeln INJECTION 1981 |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2006-09-05) |
| Aktualizacja: | 2013-02-24 22:15:33 |
.
Piekna robota Zapku:).
Dred - czy to podszybie z fotki 17-18 jest z twojej granady? takie zdrowe?
U mnie to jest w dużo goszym stanie i miejsce w którym są gwinty do zawisów zupełnie odpadło z kawałkiem podszybia, słaby punkt?...Czy te gwinty są przyspawane fabrycznie tylko do podszybia z fotki17-18??
Kilgore [2013-02-24 23:05:27]
Odrywanie się kawałków z mocowaniem maski jest standardem. Ala akurat u mnie nie było tam zgnite. Podszybie zewnętrzne miało robione jedynie narożniki - tam gdzie jest tak ładnie wyszlifowane na zdjęciach 17-18. Zresztą widać na którymś z wcześniejszych zdjęć jak jest to sztukowane.
dred [2013-02-25 07:18:27]
No to ci powiem, że tak jak rozmawialiśmy - moja była bardzo zdrowa w porównaniu z twoją. Szacun za ratowanie tego egzemplarza. W sumie ciekawie się składa, że bywamy u tych samych blacharzy :)
m.kozlowski [2013-02-25 08:32:05]
Najwyraźniej wspólnie odwiedzacie banki w czarnych kominiarkach albo prawdą jest że świat wariatów jest mały. Swoją drogą zastanawia fakt, że wasz blacharz ma Granadę, również wcale nie brzydką ;) To się wszystko ładnie układa ;D
zapek??? !G.O.P! [2013-02-25 08:54:55]
Warto dodać tu jeszcze dwa zdjęcia dla potomnych.
Dotyczą wymiany podszybia a dokładniej sposobu moim zdaniem poprawnego montażu pewnych elementów. Jak zauważycie po zdjęciu podszybia zewnętrznego, na wewnętrznej jego części są wzmocnienia mocowań osi wycieraczek. Te wzmocnienia należy także oddzielić i połączyć je z podszybiem zewnętrznym dbając o osiowość otworów. Inaczej jest duża szansa, że mimo poprawności montażu i pasowania podszybia osi tych otworów nam się nie zejdą i będzie buba. Zdjęcia poniżej obrazują ten moment.
zapek??? !G.O.P! [2013-02-25 09:01:23]
Zapek, a nie powinieneś siedzieć czasem w garażu i spawać tego gruza?
dred [2013-02-25 09:06:28]
:)
A mój komentarz dotyczący blacharzy był nieco zgryźliwy :)
m.kozlowski [2013-02-25 09:45:21]
Aha, właśnie obejrzałem te dwie foty wyżej - Dred, Zapek ci blach porysował i farbą pobrudził!
m.kozlowski [2013-02-25 09:46:19]
ostatecznie, może być... :PP
boncky [2013-02-25 11:24:56]
Zapek, a to narzędzie co jest na drugim zdjęciu, to do regulacji osiowania otworów rozumiem :)
Shadow [2013-02-25 17:02:48]
ostatecznie, może być... :PP
zapek??? !G.O.P! [2013-02-25 18:00:30]
widać fachowość w pracy. I rzeczywiście- gdyby mój samochód był tak zutylizowany, to chyba też musiałbym się udać do profesjonalistów, a wcześniej z kominiarką po bezzwrotne dofinansowanie.
magic [2013-02-25 23:13:59]
To auto zgniło dość dziwnie. Do wymiany jest wszystko poza podłużnicami, belką dyfra, podłogą i progami wewnętrznymi, które zazwyczaj jako pierwsze kwalifikują się do wymiany:)
dred [2013-02-26 06:41:30]
Czyli stało w jeziorze, ale na dachu - podłoga wystawała ponad taflę wody :)
Konar [2013-02-26 08:59:22]
Konar, toś przystrzelił, jak nie zgniło podwozie to znaczy, że podwozie stało w wodzie :) - przecież w wodzie korozja aż tak nie postępuje, bo nie ma dostępu do tlenu w takiej ilości jak na powietrzu. To raczej powodziowe auto, a nie wodnik szuwarek z jeziora :)
Shadow [2013-02-26 09:47:23]
Trochę Dred przesadzasz, podłużnice były pognite standardowo, dlatego wymieniliśmy wszystkie ich wzajemne połączenia, przednie, środkowe i jedno tylne. podłoga zgniła tam gdzie powinna czyli z przodu i z tyłu, wieszak skrzyni też zgnity, słupki, pas przedni i tylny, wszystko jak należy ;) Jedyne odstępstwo to w zjawiskowym wręcz stanie belka dyfra ale za to podszybie zgnite że aż bolało. Wszystko było by łatwiejsze jakbyś prosto ze złomu nam ją przywiózł;P
zapek??? !G.O.P! [2013-02-26 20:20:11]
Zapek jak zwykle konkretnie :)
Ważne że w kałuży nie leżała 10 lat.
A laka ładnie paliła na SO2012 więc wreszcie doczeka się to odpowiedniego stanu budy :)
Byle do przodu, zaczyna przypominać niepogryzioną budę ;)
BARTEK#1925 [2013-02-26 20:50:18]
Laka paliła nieustannie od Bornego 2006. W sumie to nawet nie wiem ile kompletów opon zjarała, ale z 6 lekko.
dred [2013-02-26 21:27:25]
A bedzie dalej po soli jeździła? :P
Kilgore [2013-02-27 00:36:36]
a będzie dalej laka smażyć ? :D
Mungo [2013-02-27 20:37:37]
Ja dziś straszne rzeczy na ten temat usłyszałem, ale niech już właściciel się wypowie ;)
Mysza liil (EM) [2013-02-27 22:55:33]
W syfie (zima) już jeździć nie będzie. Ale laczka na lotnisku to jeszcze zapali:)
dred [2013-02-28 06:04:24]