[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | kalb |
Samochód: | Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln L 1979 |
Status: | sprzedany (w posiadaniu od ? do 2009-03-08) |
Aktualizacja: | 2007-10-13 14:56:32 |
Ford Granada 2.3 V6 L 1979
[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | kalb |
Samochód: | Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln L 1979 |
Status: | sprzedany (w posiadaniu od ? do 2009-03-08) |
Aktualizacja: | 2007-10-13 14:56:32 |
Świetna Grandzia, pzredlifting rządzi! :D gratuluję :)
baaardzo ladna-ladne wnetrze-przedliftingowe, no i kolor taki jaki pasuje do ekskluzywnych limuzyn:)
zajebiście wygląda, a te listwy z przodu na masce i błotnikach... mniód :)
rozjechany liil [2006-06-20 14:23:32]
Tak jest te listwy MIÓD :D może masz taką listewkę na prawy błotnik gdzieś w zapasie, bo u mnie brakuje.
dzieki za pozytywne komentarze. Listewek chromowanych niestety nie mam dodatkowych. Odkryłem, że silnik to 2.6, a nie 2.0, ale jeszcze to bede sprawdzał:)
co tu dożo pisać...zajebisty i juz...pozdro
mateush (proko) 3M [2006-06-21 12:25:46]
mowisz 2,6 :O
sprawdz jaka literka jest kolo aparatu zaplonowego
2.6 nie wiem jaka byla ale 2.0 -C , 2.3-A , 2.8-E
Oki dzieki, sprawdze to.
na kolektorze ssacym tez mam odlane 2.6, czyli tak wnioskuje.
Fajna przedliftingowa granadka. Świetne wnętrze od ghia, z zewnątrz tylko atrapa od po fl psuje nieco linie. I się okazało, że pracujemy w jednej firmie :)
Żebym wcześniej doczytał, że to 2.6, to bym cię tak szybko nie wypuścił ze swych szponów, tylko bym oglądał....
m.kozlowski [2007-01-19 14:51:55]
Marcin, ale jaka atrapa od po FL? Ja tu widzę przecież normalną przed FL atrapę...
Ale na żywo jest inna.
m.kozlowski [2007-01-19 16:32:06]
rzeczywiscie atrapa jest od poliftingowej. Tak sie zbieram na nowe fotki i zebrac sie nie moge:) Jest 2.6, kupilem juz na gazie, wiec go mecze ciagle. Ale mam w planach wymiane silnika na inny i remont tego.
zupełnie nie wiem jak mogłem przeoczyć taką maszynę, muszę chyba przestać to wąchać ;)
locoszmoko [2008-04-06 22:40:12]
Czyżby przeniosła się na stałe do Poznania? Czy może tylko przejazdem?
Ostatnio stała na allegro więc możliwe że na stałe.
Grzesiek_Rudy [2009-03-12 16:12:03]
W niedziele odjechała własnie w tamte strony;-( Dokładniej okolice Szamotuł.
sprzedales?! a taka wierna suka z niej byla!
no była wierna muszę przyznac, ale powoli domagała się operacji, bo puder juz nie wystarczał:)
Wygląda na to, że została przypudrowana niestety. Parchy już wyłaziły spod nowego koloru niestety. Ale fajnie, że nadal żyje. To samo miejsce co rok temu. Auto eksploatowane jak najbardziej.
Auto miało dzwona juz jakiś czas temu, oczywiście nie było jeszcze przerejestrowane i widze, że nadal nie jest, więc musiałem fatygowac sie do Urzedu u siebie, żeby otrzymac ksero, potrzebne do ubezpieczalni, co by jakis grosz nowy własciciel otrzymał. Widzę, że pomalowana od nowa, ale czy lepiej?? Lusterka oryginalne tez były bee, a o tapicerce juz nie wspomne....
Auto odkąd zmieniło właściciela zaliczyło dzika, bramę i niestety wczoraj studzienkę kołyską i się zrobiłbył mrówkojad podobno trochę. R.I.P. To już koniec tego auta podobno. Może skończy u mnie jako dawca.
W szamotułach stała przez ponad tydzień z rozbitym lewym przodem, jak jeszcze była zielona. Może to właśnie po spotkaniu z dzikiem.
borys [2011-03-17 14:07:31]
oj biedna ta moja Grażynka, a tak dzielnie mnie woziła:( No bierz zatem co się da, niech zasili chociaż inna Grandzie...
też tak swoja pierwszą na studzience załatwiłem :(
Wygląda na to, że spotka się jednak z moją siekierą...
Chyba, że ktoś chciałby wyprostować jej podłożnice...