[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Killer vel M-maniac |
Samochód: | Ford Taunus 17M P5 1.5 V4 Koeln dwudrzwiowy 1964 "Racing 69" |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2011-02-20 14:21:32 |
Podstrony
Ford Taunus 17M P5 1,5 V4 Koeln 1964 rok
Samochód od (prawdopodobnie, jak potwierdze to poprawie) 71 w rodzinie. W czasach PRL-u, jak miało się możliwości to dorabiało się na czym dało, a babcia z pomocą dziadka zajmowała się rolą, to samochód byl wykorzystywany, jako dostawczy. Woził różne produkty z Mikołowa, do Katowic na targ. Poza tym dziadek użytkowal go sporadycznie (jak były kartki na benzyne) do dojazdów do pracy. Samochód został wyrejestrowany na czas remontu, jak były jeszcze takie możliwości w 89 roku.
Tyle z historii samochodu, teraz krótki opis.
Silnik: 1498ccm
Skrzynia: 4 biegi do przodu 1 do tyłu, wajcha przy kierownicy.
Wyposażenie: żadne nadzwyczajne, radio, to chyba tyle.
Samochód kompletny, z kilkoma patentami z PRL-u kiedy naprawiało się czym się dało. Ale ogolnie stan bardzo dobrze rockujący na orginał. Blacharsko kilka elementów do zrobienia. Mechanicznie silnik wymaga doprowadzenia do porządku, tak samo skrzynia. Elektryka była sprawna, orginalna instalacja 6V.
Dostał się w moje łapska i teraz plany na przyszłość.
Pierwsze co pójdzie to blacharka, po całkowitym obspawaniu gdzie tego wymaga, planuję budę zawieść do malowania kataforycznego do, że zacytuję klasyka, dżemojadów.
W międzyczasie wymaga obróbki silnik, oraz poskładania. Skrzynia również wymaga doprowadzenia do stanu użytecznego.
Kompletna odbudowa zawieszeń.
A jak już będzie na kółkach drobne rzeczy których wymaga elektryka, i wykonczenie wnętrza, większość materiałów jest w bdb stanie, przednia kanapa wymaga jedynie nowego obszycia.
Kolor zostanie orginalny czili biały.
Obecnie samochód został przygotowany do odbudowy, golutka buda stoi pod plandeką, pozostałe elementy zmagazynowane w jednym miejscu, coby uniknąć zgubienia części, lub pomylenia z innymi.
W tym roku (2011) planuję ruszyć z czymkolwiek przy tym samochodzie, dodam tu że to nie jedyny samochód który posiadam i z czasem też nie łatwo, a warunki narazie nie pozwalają mi na pracę, szczególnie z nimnym metalem w okresie zimowym.
Nie chcę się specjalnie z nim spieszyć, a wykonac wszystko porządnie zgodnie ze sztuką i aby wyglądało to jak wyglądać powinno.
Od dłuższego czasu gromadzę już części, co będe nadal kontynuował.
Wszystkie naprawy będę wykonywał sam.