[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Senior |
Samochód: | Ford Capri Mk Ia 1.7 V4 Koeln 1970 |
Status: | aktualnie posiadany (od 2005-06-14) |
Aktualizacja: | 2010-11-21 16:33:13 |
Sezon 2010 miał się rozpocząć imprezą pomiędzy Oświęcimiem a Zabrzem. Niestety żałoba bo katastrofie pod Smoleńskiem zniweczyła te plany. Sezon Forda zaczął się III Majówką Beskidzką. Fotorelacja tutaj:
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt872.html
Już tydzień później Ford i Fiat X1/9 udawały tłum na rozpoczęciu sezonu Automobilklubu Śląskiego. http://veteran.mojeforum.net/temat-vt881.html
22-23.maja oba auta wzięły udział w VI Eskapadzie Patriotycznej. Fotki są tutaj:
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt906.html
W długi weekend czerwcowy Ford pojechał pod Grunwald. Relacja jest tutaj: http://veteran.mojeforum.net/temat-vt918.html
3-4.lipca oba auta wzięły udział w III Zlocie Pojazdów Zabytkowych w Zabełkowie. Fotki są tutaj: http://veteran.mojeforum.net/temat-vt959.html
Już tydzień potem pojechaliśmy na VIII Rajd Ostrowski. Fotki można zobaczyć tutaj:
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt967.html
Czekaliśmy aż dwa tygodnie na Rajd św. Krzysztofa w Zatorze. http://veteran.mojeforum.net/temat-vt977.html
Za to już tydzień potem byliśmy w Nowym Sączu na II Rajdzie Pojazdów Zabytkowych Retro. Fotki są tutaj: http://veteran.mojeforum.net/temat-vt988.html
28. sierpnia Ford zawiózł do ślubu Młodych: http://veteran.mojeforum.net/temat-vt990.html
4. września byłem Fordem na I Strumieńskim Rajdzie Pojazdów Zabytkowych. Zlało nas.
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt1009.html
Tydzień później byliśmy na VII Paradzie Bytomskiej, Też nas moczyło. http://veteran.mojeforum.net/temat-vt1014.html
Kolejna sobotę spędziliśmy na II Dniach Brzeska:
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt1023.html
No i na koniec miesiąca pojechaliśmy do Karpacza na IX Rajd Legnicki.
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt1027.html
Sezon zakończyła VIII Eskapada Beskidzka:
http://veteran.mojeforum.net/temat-vt1031.html
Ford przeżył sezon prawie bezawaryjnie. Pękł mu tylko wspornik alternatora. Ale dało się wspornik zdrutować i na imprezę dojechać. Na przyszły sezon czeka linka szybkościomierza, dzięki której, mam nadzieję, prędkości miejskie też będą pokazywane, i nie będę oglądał skoków oszalałej wskazówki.