[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | bobik liil   |
| Samochód: | Ford Capri Mk III 2.3 V6 Koeln S 1982 "RUDY... i kita;-)" |
| Status: | sprzedany (w posiadaniu od 2005-09-23 do 2009-03-29) |
| Aktualizacja: | 2011-07-08 10:45:26 |
moje trzecie Capri;-)
23.09.05 chciałem i mam:)
Dzięki Pająkowi stoi już u mnie pod domem.
Po Polsce przejechał "już" 500m
Nie jest ideałem, ale będzie:)
na razie stwierdziłem:
0. wspomaganie działa idealnie:)
1. nie pocięta deska
2. tylna półka bez dziur
3. przedni pas idealny
4. dziwne lusterka, ale elektryczne...
5. troche rdzewki tu i tam, ale zdecydowanie poniżej średniej krajowej;-)
6. jest przerabiany z rzędówki, ale z głową (most 3,22)
7. niestety nie jest to oryginalny lakier (a miał być)
8. z przodu nówki sztuki FULDY
9. BĘDZIE Z NIEGO PIĘKNE CAPRI NA WIOSNE!
POZDRAWIAM
ps. wreszcie mam to co chciałem:)
ps2. jak sobie go na spokojnie oblukam to napiszę więcej:)
24.09.05 dalsze obserwacje:
10. fura ma dystansy po dobre 2cm i dłuuuugie szpilki. Hamulce, amorki ideał, zero jakichkolwiek luzów w zawieszeniu.
11. w bagażniku jak w nówce i nówka zapas:)
12. "patent" na słabe amorki znany jest również u zachodnich sąsiadów;-)
14. silnik zalany olejem 10 W 40:) ćiśnienie OKI.
14.10.05 Wreszcie zarejestrowany!! mogłem sie wreszcie podelektować jazdą dobrym Kaprikiem:) Nic nie puka, nic nie brzęczy, most nie wyje, nie prowadza na koleinach!! w środku nawet cichutko, tylko efekt psuje 5 bieg, który jak to w N9 bywa jest "troche" głośny. Ale suma sumarum jest SUPER!!
27.10.05 cały czas jestem z niego dumny:)
10.02.06 Caprik poszedł do blacharza:) ma być połatany i cały polakierowany. Niestety korci mnie zmiana koloru....
21.02.06 Kilka zdjęć z blachareczki:) Mysza je robił i ja ich nie rozumiem, ale jak na to patrzę to nie wiem czy dobrze zrobiłem...
Ciekawe jaki będzie kolor:)
26.02.06 No i po strachu:) sam go jeszcze nie widziałem, ale podobno jet OKI:)
Jest lepiej niż OK!
15.04.07 Żyje i ma się dobrze;-) nawet bardzo dobrze.
18.05.08 Chyba czas opłacić OC i rozpocząć sezon...
08.09.08 Opłacony ( WARTA GUT, PZU do dupy:) odpalony i nawet działa:)
Wymieniony olej i filtr na FORDowski. Założona kiera RS. Ten wóz dalej wzbudza moje mieszane uczucia, ale coraz bardziej się do niego przekonuję:)
28.09.08 niedzielno-jesienna wycieczka
29.03.09 Auto sprzedane. To był bardzo dobry wóz, ale jakoś nie potrafiłem go polubić:/ To mój definitywny koniec z capri...
Tak to się czasem kończy...
