logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » KO-ZI - Ford Escort Mk II 2.0 L 1980 "Escobar"

KO-ZI - Ford Escort Mk II 2.0 L 1980 "Escobar"

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: KO-ZI
Samochód: Ford Escort Mk II 2.0 L 1980 "Escobar"
Status: aktualnie posiadany
Aktualizacja: 2006-11-23 21:09:08

Podstrony

Ford Escort II 2.0 OHC 1980

Człowiek bądź, co bądź się powoli się starzeje i odczuwa potrzebę dokonywania pewnych zmian w swoim życiu. Zarówno tych mniejszych jak i bardziej przełomowych. Jednym z mych większych pragnień (jeszcze przed zrobieniem prawka ponad cztery lata temu) było posiadanie własnego wehikułu jeżdżącego. Cel został zrealizowany już przed laty, ale połowicznie, gdyż posiadanie przez czas około dwóch miesięcy niezwykle feralnego egzemplarza FSO 1500 nie można rozpatrywać w kategorii całkowitego spełnienia. Minęło trochę czasu i okazało się, że starszy brat (Śmietan) na drugim końcu Polski zakupił sobie nie za nowego Forda (Taunusa) wzbudzając tym samym jednoczesne zatroskanie i rozbawienie u wszystkich członków rodziny. Wraz z upływającym czasem i ewoluowaniem Taunusa w kierunku "user friendly" (nadzwyczaj przyjemna praca 2.8 V6) coraz bardziej pragnąłem mieć niepozorne autko, rzadko spotykane, które jednocześnie byłoby wystarczająco sprawne i jurne. Brat dowiedziawszy się o tym od razu zaczął mnie bombardować propozycjami zakupu Escorta mk1, mk2 bo i buda elegancka i napęd na tył i masa niewielka a w dodatku Ford Ciężko było mu nie przyznać racji. Dodatkowym bodźcem przyspieszającym decyzję o zakupie była wizyta na Pucharze Capri 2005, po której to zapomniałem, że istnieją inne marki aut niż Ford.

Poszukiwania samochodu rozpocząłem w chwilę po zakończeniu Pucharu Capri 2005. Z uwagi na znikomą ilość środków finansowych (studiuję i nie pracuję) siłą rzeczy musiałem skupić się na egzemplarzach wymagających dopieszczenia. Chodziło o to aby kupić model 2-drzwiowy, jeżdżący, w miarę sprawny, zachowany w oryginalnym stanie i niedrogi. Okazało się, że podaż 2-drzwiowych Escortów (mk1,mk2) spełniających te warunki jest bliska zeru... Internet, gazety, wici wśród fordziarzy i nic. Co zabawne, ilekroć zagadnąłem (ja lub mój brat) kogoś z Capri.pl czy nie wie gdzie znaleźć niedrogiego, 2-drzwiowego escorta mk1 lub mk2, odpowiadał : Ba! Gdybym wiedział to sam bym łyknął ! Próbowałem na ebay'u - posucha, za wyjątkiem tych już zrobionych, np. za 3000 Euro... Po miesiącu baaardzo intensywnych poszukiwań wreszcie został odnaleziony w najbardziej oczywistym miejscu - w dziale ogłoszenia na stronie internetowej "Ford Eskort MkII Klub" o istnieniu której dowiedziałem się przypadkiem!
Szybki telefon i okazało się, że oferta jeszcze aktualna mimo, że w necie wisiała 3 miesiące !
W trakcie rozmowy telefonicznej okazało się też, że nawet nie muszę jechać 250km żeby go obejrzeć - przyjedzie do mnie ! Tak też się stało.

Wraz z bratem czekaliśmy w umówionym miejscu na przyjazd mego cudeńka. Sama świadomość tego, iż właściciel nie lęka się długiej podróży w 25-letnim pojeździe nastrajała mnie optymistycznie. Czekamy, czekamy i wreszcie jest... Wyjeżdża zza rogu, dostojnie (powoli), z gracją (bo mało go słychać), jednocześnie pocąc się niemiłosiernie (nie do końca sprawna chłodnica). Taki malutki samochodzik, niczym niemowlę bo piękne i bezbronne. Od razu poczułem, że to właśnie ja muszę się nim od dziś opiekować. Dużą zachętą do kupna była też jego w pełni udokumentowana historia oraz bezwypadkowa przeszłość.
Mój Escort wyprodukowany został w 1980 roku. Jest to wersja L w kolorze olympic blue, końcówka serii produkowanej do września 1980 - ostatni wypust z kwadratowymi lampami, ozdobnymi listewkami, i z zabójczym silnikiem 1.100 cm3. W roku 1984 został sprowadzony do kraju z Belgii jako rześki 4-latek i od tamtej pory, aż do 8 sierpnia 2005r (tj. przez 21 lat !) pozostawał w jednych rękach ! W momencie zakupu przeze mnie miał 189 000 km przebiegu.

Podłużnice zdrowe i prościutkie, podobnie podłoga - cały spód jest zakonserwowany jakąś mazią z plecionką (wg poprzedniego właściciela zlecał warsztatowi przeprowadzanie takiej konserwacji raz na 3 lata - chwała mu za to). Co do nadwozia to częściowo ma jeszcze oryginalny lakier (m.in. dach i boki od listwy ozdobnej w górę). W najgorszym stanie reperaturki błotników, dolna część drzwi pasażera, pas przedni i jego wewnętrzne wzmocnienia i częściowo maska, na którą coś spadło...

Duże wrażenie robi kondycja wszystkich zewnętrznych i wewnętrznych uszczelek szyb (jak nówki), mechanizmy opuszczania szyb i otwierania/zamykania drzwi (działają naprawdę lekko i miękko) - to efekt bezwypadkowej przeszłości.

Wnętrze - pozostawia wiele do życzenia - tapicerka foteli do wymiany.

Zawieszenie trzyma się kupy ale ogólnie do roboty (sprężyny, wahacz, gumy stabilizatora).

Hamulce są obecnie najsłabszym ogniwem - uszczelki pompy serwa wymagają wymiany. Układ traci ciśnienie - żeby zahamować trzeba się nieźle zaprzeć. Także tłoczki i cylinderki kwalifikują się do wymiany.

Układ kierowniczy - maglownica bez luzów i wycieków, spoko.

Silnik chodzi jak pszczółka, ma przejechane 190 tkm, nie wymaga remontu. W chwilę po zakupie wymieniłem olej i filtry. Niestety jest paliwożerny i raczej nie może pochwalić się osiągami.


Plany na przyszłość.

1)Hamulce - tarcze wentylowane i zaciski od Capri 2.8i na przód, serwo z pompą od Taunusa

2)Zawieszenie - niższe i twardsze sprężyny, felgi z mniejszym ET, poliuretanowe gumy stabilizatorów, rozpórki na kielichy, lekko wyklepane pióra, reszta seria

3)Silnik - do włożenia czeka już 2.0 OHC ze Sierry spięty z automatem C3 !
Docelowo, oczywiście, skrzynia manual, gaźniki Dellorto dhla lub Webery dcoe,szybki wałek Kenta, etc. Oryginalny silniczek oczywiście zostawiam na pamiątkę.

4)Nadwozie - blacharka, lakier pewnie "Olympic Blue", ładne felgi 13 lub 14 cali

5)Wnętrze - nowa tapicerka, lepsze fotele, ładna kiera oraz obrotomierz :)

To tyle, nadszedł czas na podziękowania. Dziękuję więc :

Bratu, za to, że doprowadził mnie do finansowej ruiny, namawiając mnie na zakup tego samochodu

Marcinowi Kozłowskiemu (mkozlowsk), za dobre serce, fachowe rady i niekończące się propozycje pomocy we wszystkim i o każdym czasie

Coronerowi, za to, że w ciągu 7 godzin ROZEBRAŁ DO RAMY escorta mk2 4-d, którego kupiłem na części i zadbał o to abym bezpiecznie dowiózł te części na przyczepce do domu

Ściborowi z Radziejowic, za Ścierkę z hakiem i przyczepkę od sąsiadów

Pozdrawiam wszystkich oldfordmaniaków !

PS Proszę nie besztać mnie za jakość zdjęć - lepszego aparatu póki co załatwić się nie dało.


28.11.2005

Pora na małą aktualizację stronki, gdyż ostatnio dużo się działo w temacie mojego autka.
Samochód przeszedł techniczą mini-rewolucję, za którą ogromne podziękowania należą się Ściborowi, który przez dwa miesiące pod swoim dachem chuchał i dmuchał (i nie wiadomo co jeszcze) na Escobara aby ten mógł stać się SPRAWNYM i przynoszącym frajdę z jazdy autkiem.
Do auta wpięty został m.in. silnik od Sierry 2.0 OHC, skrzynia manualna i cały dodatkowy osprzęt będący następstwem tej podmiany. Jest też wentylator, który uruchamiany jest w taki sposób, "w jaki u nikogo na pewno nie jest" . Wizualnie auto nie uległo jakimkolwiek zmianom. Moc ~100 KM, 800kg wagi, most od 1.1 i niepozorny wygląd potrafią wprawić w zdumienie niejednego kierowcę :)

29.11.2005
Dokładny zakres zmian jaki zaszedł w aucie w porównaniu z wersją 1.1 :

*silnik 2.0 OHC na bloku EFI
*skrzynia 4b od Granady (początkowo miał być automat C3 ale nie mieścił się w tunelu więc pomysł został zarzucony)
*wymiana pompy i serwa hamulcowego (poprzednio samochód z trudnością zwalniał)
*wymiana wału napędowego bo stary huczał, buczał i się telepał
*wydech kombinowany od Sierry 2.0 , końcowy tłumik od Granady 2.0
*nowe amortyzatory Monroe
*gumy stabilizatora
*nowe wszystkie płyny

Wrażenia z jazdy ponadprzeciętne, dodatkowo potęgowane radością jaką przysparzają mi kierowcy wszelakiej maści Lanosów, którzy ustawiają się na skrzyżowaniach na krótkim, kończącym się pasie z nadzieją na ... A wiadomo przecież czyją matką jest nadzieja :)

AKTUALIZACJA 23.11.2006

6 maja - Regeneracja i regulacja gaźnika w jednym z najlepszych w Warszawie zakładów. Samochód zaczął lepiej jeździć i mniej palić.



10 maja – montaż stożka K&N (silnik sam z siebie pracuje na tyle głośno, że charakterystyczny świst jest mało wyczuwalny) Kolektor baran już czeka.


27 maja – Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na potrzebę remontu blacharskiego. Zaczynam zbierać części



Czerwiec – regulacja zaworówi takie tam…

Październik/listopad – padła 4b skrzynia, z której przez rok uciekał olej. No i w końcu uciekł…Wymiana skrzyni na 5-biegową N9 (podziękowania dla mkozlowsk)

Listopad – zakupiłem (Klokkerholm) :
- nowe progi
- odciągi progów
- reperaturki błotników
- reperaturki kielichów
- podłogę
- podłużnice
- pas przedni
- zestaw blach i blaszek wzmacniających karoserię (na wzór rs2000)




Z drugiego, rozebranego przeze mnie w zeszłe wakacje 4-d eskorta wykorzystam idealną wręcz maskę i przednie błotniki

19 listopada – samochód stanął u blacharza, będzie się działo!

Trzymajmy kciuki!


Komentarze

woooow Piękny naprawde niesamowity

nOx Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-07 23:23:06]


Piękny, piękny, tylko szkoda że takie plany :-(
Ale to tylko moje skromne zdanie...

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-07 23:28:39]


Jaki śliczny ;-)

i z ONZ-tu

zostaw te felgi w spokoju - fajnie na nich wygląda - tylko środki na czarno ;-)
W całości w miare oryginalny i w niezłym stanie- myślałem, że takie już nie istnieją w Polsce...... mam nadzieje że na hamulcach i 2.0 sie skończy a reszta pozostanie jak "" wilk w owczej skórze "" ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-07 23:38:28]


Bardzo ładny

Jest to mój ulubiony stary fordzik więc nie będę obiektywny -> JEST PIĘKNY!!
Ładna felga alu z epoki chyba mu nie zaszkodzi Mike :P

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-07 23:51:29]


Ale czy pomoże ?? Te są stylowe ;-) Ostatecznie może być - chociaz ?

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-07 23:55:26]


eh

naprawde sliczny

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-08 01:49:04]


Orginal piekny

Jeśli chciałbyś jednak zmienic silnik na 2.0 choć może się jeszcze zastanów czy nie zostawić go w orginale to mam opis krok po kroku jak to zrobić wiec tylko mów:)

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-08 08:07:55]


Nareszcie !

To był rekordowy czas oczekiwania na aktywację - od połowy sierpnia! Ale wreszcie jest ! Opis już troche stracił na aktualności, nieprawdaż? Ko-ZI, opisz stan obecny. A tak wogóle - Gratuluję zakupu :) Naprawdę zajebisty egzemplarz !

Śmietan [2005-11-08 08:28:55]


E, no fajny!! Chcę zobaczyć na żywo... Kiedy wpadniecie wreszcie coś pogrzebać???

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-08 08:45:41]


Jak widzę kolejny raz na stronie autko w takim stanie , i takie krótkowzroczne plany co do niego ...

powodzenia

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-08 09:35:42]


Dziękuję za wszystkie opinie, zarówno te mniej jak i te bardziej przychylne :) Co do zmian jakim obecnie auto jest poddawane to służą one jedynie poprawie komfortu i bezpieczeństwa jazdy. Wymiana motoru na sprawniejszy i zamontowanie hamulców w miejsce "zwalniaczy" nie jest w moim odczuciu jakąkolwiek profanacją. Żadnych planów co do zrobienia z niego ospojlerowanej torpedy z neonami pod podwoziem i przydymionymi kloszami nie ma i nie będzie. Idealnie udało się Mike'owi B4 opisać moje zamierzenia: "wilk w owczej skórze" :) Moim zamiarem jest zachowanie jak największej zgodności z oryginałem jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny jak i wygląd wnętrza pojazdu. Jeśli zaś chodzi o mechanikę to oczywiście gaźnik jako symbol minionej epoki musi się ostać, natomiast zgody na to, żeby wyprzedzały mnie autobusy nie ma i nie będzie :)

KO-ZI [2005-11-08 10:55:03]


Zajefajny Essi i w jakim stanie... szczena mi opadła:D Super autko! Twoje plany mi się podobają, chociaż zostawienie go w 100% oryginale też jest bardzo kuszące. Pozdroxy

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-08 16:32:08]


Naprawdę ładny! - i nie waż się zmieniać koloru ;)

Sowa {3M} Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-08 19:33:25]


SUPER:):)

Gratulacje i nie sluchaj MikeB4 - on tak zawsze heheh - zrob po swojemu jak ty chcesz, tobie sie ma podobac!! Gratuluje zakupu i ciesze sie ze kolejny stary ford przezyje drugą mlodosc:) pozdro

KNUDS Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-08 20:45:43]


Właśnie lepiej słuchaj B4 bo ma doświadczenie i wie co pisze :P
Każdy z czasem zacznie doceniać oryginał a tuningopwcy szybciej wymiękają niż zaczynają ;)
Coraz więcej osób szanuje oryginalność i oby tak dalej. Escorcik bardzo ładny.
Dla mnie najważniejsze jest by zachować wygląd tych lat. Takich samochodów już nie robią i nigdy robić niebędą. Tandeta dominuje.

Pozdrawiam

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-08 21:00:42]


Ja też sie ciesze, że przeżyje drugą młodość ;-) na szczeście nie w duchu diodowych światełek, skórzanych przypierdółek, drewnianych wstawek i wszelkich innych jak sie to tam zwało ?? aha wypasów ;-) . . Po prostu uczciwą drugą młodość. Niektórym Fordzikom będzie potrzebna trzecia młodość żeby sie pozbyć tych pierdół z obecnych czasów.

Ot tyle odemnie.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-08 22:05:51]


Witam panowie na stronce.

No wreszcie zobaczyłem ten egzemplarz.
Miło było z wami pracować ten cały dzionek.
Szkoda chłopaki że nie zrobiliście fotki tego co było na przyczepce .Fajny klimacik rześmy stworzyli.:)
Ale co tu dużo gadać.Zapraszam ponownie w swoje strony i zawsze służe pomocą.Pozdawiam i życzę powodzenia i włużcie ten 2.0 OHC i ten c3.
Pamiętacie jak to ładnie laczka paliło??
3 godziny śmiedziało po tej oponie.
Pozdro

CORONER Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-09 00:12:02]


Heh...szkoda bo piramidka z drzwi i maski wyglądała niezgorzej :) Niestety albo stety tego C3 wstawić nie było można, chyba że cały tunel by się rozharatało co jednak nie brzmiało zbyt zachęcająco :) Będzie więc manual.

KO-ZI [2005-11-09 11:05:56]


Buehehehe ale Mondeo wygląda nijako przy Escorcie ;-)

Mam takie same fotki tylko z nowszym

I prosimy nie wpadać do rowów ;-)

Wygląda to fajnie a pod maską całkiem zdrowo - kurde gratulacje egzemplarza.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-28 23:40:07]


Znaczy auto z tym 2.0 (moze oprócz tłumika) wygląda fajnie a nie wpadanie do rowu ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-28 23:42:26]


Ho ho ho

Widzę że prace ruszyły do przodu.
Pamiętam dobrze ten silniczek :)
Nie chciał skubany wyjść :)
Ale ładnie się prezentuje u Ciebie w autku.
Miłego latania,sorki jeżdżenia!!!!
2.0 OHc na tak małą wagę to niezłe połączenie.Widziałem jak to wymiatało spięte z C3 (do tej pory czuję ten zapach spalonej gumy )

CORONER Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-28 23:47:59]


no no, brawo, na dzień dzisiejszy jest to najszybszy escort w klubuie :)

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie [2005-11-28 23:50:08]


Jest jedynka z 2.0 ohc w Częstochowie ;-) ale nie ma zdjęć na capri.pl ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-29 00:50:58]


Jest też 2.0 Turbo w Warszawie ale właściciel "nie chce sie bawić w internet".

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-29 02:34:53]


Nie pamiętam czy kiedykolwiek w Wawie widziałem jakiegoś Escorta MKII poza moim własnym...Nawet już ten 2.0 na gaźniku od Transita prezentuje się znakomicie i nie ma najmniejszych problemów z ruszaniem z niskich obrotów nawet na 3 biegu...

KO-ZI [2005-11-29 11:19:31]


Ja jeździłem biało-niebieskim 2.0 w Warszawie 2 lata temu ;-)
I widzialem żółtego Mk1 2.0 z Konstancina (miałem okazje za nim jechać jakies 1,5 km) i obejrzeć pod maską, ten silnik jest super do tak lekkiego zamiatacza ;-P

Sam sie dziwie, że u mnie go jeszcze nie ma :-P ale to wynika z innej przyczyny

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-29 11:47:44]


Full respect

Podziwiam i winszuję!! Też chcę taką jednostkę pod machę :)
Fajnie wygląda ta obudowa filtra powietrza od 1.1, natomiast nie podoba mi się mocowanie zbiorniczka spryskiwaczy (tandeta troszkę) :P
Pozdrawiam i mam nadzieję że będę miał okazję kiedyś obejrzeć na żywca.

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-11-29 22:03:00]


Jest troszkę rzeczy, które zostały zrobione na szybko, bądź to z braku czasu, środków, materiałów czy tylko laku. Na dopieszczanie przyjdzie jeszcze odpowiedni czas. Zbiorniczek akurat samodzielnie instalowałem, więc powiedzmy że popisałem się finezją :)

KO-ZI [2005-11-29 22:46:54]


A co nie bez znaczenia - ów zbiorniczek ma opcję podgrzewania płynu :) Autko naprawdę fajnie wymiata (jechałem!), jest zajebiście elastyczne natomiast 1 bieg jest zdecydowanie za krótki, no ale coś za coś :) Tak czy siak - super wózek!

Śmietan [2005-11-30 16:41:21]


k-wicy dostaje z tym gaznikiem...

rozrusznik juz mi sie udalo uruchomic w Escobarze, tradycyjnie jak to w Fordach od niechcenia zaczal dzialac;). Ale gaznik stanowi dla mnie zagadke, w zwiazku z powyzszym proponuje trzy opcje do wyboru: 1. dostarczyc nowy/inny/sprawny/po regeneracji/zregenerowac istniejacy (opcja zalecana) 2. zalozyc co bylo (opcja szybka i najtansza, niekoniecznie w eksploatacji;)) 3. zaserwowac mi walke z wiatrakami, czyli rob az zrobisz (opcja - uciekam za granice;)). Docelowo sugerowalbym wymienic silnik na cossie zeby oprocz autobusow zostawic na swiatlach rowniez Scaramange;)))

Scibor Dokładna lokalizacja na mapie [2006-02-22 16:52:19]


Scaramanga nawet jak cię wyprzedzi to i tak zostanie na światłach, on już tak ma... Ale nie żal mi go :)

Śmietan [2006-02-22 18:48:18]


hoho kilka lat tej ksywki na forum nie widziałem :D

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie [2006-02-22 20:38:17]


wielkich sie nie zapomina...

swoja droga ciekawe co u Scaramangi...
Escobar wrocil do poprzedniej wersji gaznikowej i znow jest swiety spokoj - pali od dotkniecia. Wkurza mnie przypadlosc ze od czasu do czasu przerywa na jednym cylindrze, apel do KOZIego - nowe, dobre kable (teraz sa 4 rozne, w tym od mondeo:))i nowe dobre swiece (byle nie nowe Bosche), bo jak zaczyna grymasic po np wymianie gaznika, to nie wiadomo, czy z powodu gaznika czy kabli czy swiec... A co do adaptacji czesci szafy taunusowej, to rzezbi ktos w plastiku? Trzeba w grubym plastiku dwa kolka wyciac - PRECYZYJNIE!!! Jak ktos potrafi (albo ma laser) to prosze o kontakt (scibor@z.pl)

Scibor Dokładna lokalizacja na mapie [2006-02-24 17:43:05]


Ładnie, ładnie :) Będzie furacz jak się patrzy. I co najważniejsze - dostanie drugie życie.

Śmietan [2006-11-23 22:46:58]


On musi chyba dość dynamicznie jeżdzić z tym motorkiem, dlaczego nie był na PC ?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-11-24 09:52:50]


Gdyby PC to był tylko i wyłącznie wyścig na 1/4 mili to może Escobar wniósłby nieco kolorytu do rywalizacji. Może za rok...

KO-ZI [2006-11-24 15:55:58]


trochę angielskich patentów plus zawieszenie i finał gwarantowany, dość powszechne na ebay.co.uk są krótkie przekładnie kierownicze do Escorta, jeżeli dadzą się włożyć na europejską stronę to polecam, mam w dwóch autach skrócone przekładnie i to jest zajebiste w szybkiej jeżdzie.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-11-24 22:35:17]


Rewelacyjny ten essi. Pamiętam moje starty ze świateł trabantem 1,3 i zdziwione miny lanosów i spółki, ale 2,0 w takiej budzie dopiero musi szokować! Pozdrawliaju.

radzieckii [2007-01-05 11:09:34]


Ten post skierowany jest do KO-ZI. Zainteresował mnie kolektor dolotowy, który jest widoczny na zdjeciu. Od jakiegoś czasu poszukuję takiego i mam w tym temacie kilka pytań. Jeśli możesz to odezwij sie do mnie na maila. Bardzo proszę o kontakt. Moj adres: k-k-2@go2.pl. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Proszę o jak najszybszy kontakt !!! p.s. A furka fajnie zrobiona :)

k-k-2 [2007-02-08 11:34:59]


Kiedy zobaczymy wreszcie Escorta po malowaniu ?

Pospiech Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-14 14:29:36]


Kilka fotek obrazujących stan aktualny. Wreszcie jeździ :) Robił się prawie 3 lata... Wymienione zostało praktycznie wszystko. W zasadzie pozostało do zrobienia już tylko wnętrze. Ale to po sezonie, szkoda słonecznych dni.

Śmietan [2009-08-23 22:01:54]


..i jeszcze kilka fotek...

Śmietan [2009-08-23 22:03:32]


zaje..isty jest:) sliczny...zazdroszcze:)

Capri1974 Dokładna lokalizacja na mapie [2009-08-23 22:06:48]


Z pierwszych, niedokładnych pomiarów - około 9,5 s do 100km/h. Na pełnej serii, czyli 2.0 ohc, rozregulowany Weber 32/36, most od 1.3 automat, baran, bez żadnego poprawiania fabryki. Obiecująco :)

Śmietan [2009-08-23 22:08:46]


i juz widziany kilka dni temu na nowoursynowskiej :) wyglada fajnie tylko ten wydech...

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-08-24 01:06:20]


dziś oglądany, śliczny ten essi, tylko ciasny ;)

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-02-13 17:22:34]