[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | zygzak_wFe |
Samochód: | Ford Taunus TC II 1.6 R4 Pinto 1977 |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2008-06-15 18:04:06 |
Nabyłem Go w lipcu 2005, dojechałem bez problemu do domu (ok 70 km - co prawda bez OC i prawie bez hamulców). Obecnie (bardzo) powoli go dopieszczam.
U poprzedniego właściciela służył raczej za konia roboczego, o czym świadczy ten gustowny hak. Najważniejsze jednak że przeżył i to bez innych masakrycznych przeróbek.
Z ciekawszych spraw mogę wymienić to że zjechał z taśmy dokładnie w tym samym roku i miesiącu co ja :))) - urodziny będziemy więc obchodzić razem...
, ,,
20.10.2006: Prawie rok nie aktualizowałem stronki - w tym czasie gromadziłem części, zrobiłem częściowo tapicerkę i drobne elementy oraz dokształcałem się na forum co i jak się robi :)
Z różnych miejsc nadwozia przy czyszczeniu wesoło wyziera oryginalny żółty lakier co widać na fotkach, ale chyba nie wrócę do tego koloru.
,
Zamiast prowizorycznych napraw planuję od razu kompletny remont blacharki a później stopniowo resztę, ale to za parę miesięcy ze względu na fundusze. Problem w tym że przegnite są miejsca mocowania zawieszenia więc w obawie o życie swoje i innych taunusek stoi w garażu...
12.2007: udało się ostatecznie przerejestrować grata
13.05.2007: Cholewcia planowałem że w dwa lata tauniak będzie prawie ukończony... a tu prawie nic :((( Problem w tym że co nie ruszę to się okazuje, że jest do wymiany... Tylko z zewnątrz nienajgorzej wygląda :)
06.2007: zakup granady która w założeniu ma m.in. wozić części do taunusa. Jednak okazuje się że sama wymaga sporej dawki pracy w związku z czym prace nad taunusem zostają wstrzymane :(
marzec 2008: mogę wreszcie wznowić prace nad taunusem bo granada wreszcie mniej więcej sklecona. Wg nowej koncepcji w tauniaku mają zostać zrobione tylko najważniejsze rzeczy, tak żeby mógł wyjechać na SO, a najpóźniej na PC...
czerwiec 2008: powyższe założenia były zbyt optymistyczne - tauniak ciągle w częściach. Coś się dzieje, ale na każdym kroku pojawiają się przeciwności :[
Zawiecha tył czeka na jakąś porządną farbę, a tymczasem przygotowuję się do uzupełniania drobnych braków w podwoziu.