[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | gogoad |
Samochód: | Ford Taunus TC II 2.0 R4 Pinto 1979 |
Status: | sprzedany (w posiadaniu od 2002-05-25 do 2005-04-15) |
Aktualizacja: | 2005-04-10 21:55:37 |
Taunus
SPRZEDANY
Swojego Taunusa kupilem juz ponad 2 lata temu (maj 2002). Od tamtej pory przejezdzil tylko czesc czasu przez ktory go posiadam. Jest to moj pierwszy Taunus i poza faktem jezdzenia i calkiem fajnej blachy na zewnatrz nie jest zaciekawie, aczkolwiek nie jest tez tragicznie. ;-)
Mysle, ze opowiesc o patentach stosowanych przez poprzednich wlascicieli moge pominac - wiekszosc z nas spotkala sie z nimi w swoich samochodach ;-)
Najwieksza moja zmora jest blacharka - jak sie okazalo niedlugo po zakupie, podloga byla calkowitcie przergnita. Popelnilem wtedy jednak blad - rozebralem srodeczek i oddalem auto do zrobienia podlogi. Niestety z perspektywy czasu widze, ze nalezalo nazbierac troche pieniedzy i zrobic samochod w calosci.
Problemem tez jest fakt i samochod prawdopodobnie byl nieco uderzony. Nie byloby zupelnie tego widac, gdyby nie problemy z wyregulowaniem prawych przednich drzwi i pekajaca podluznica (w okolicach kolyski). Podluznice pospawalem jednak problem "przesuniecia" auta pozostaje.
Niestety fotele sa rowniez nieorginalne (co widac na zdjeciu) i tu niestety musze wspomniec - ktorys z poprzednich wlascicieli zmasakrowal strasznie poprzeczna belke nadwozia aby je wspawac.
Aktualnie, w zwiazku z tym, iz obecna blacha nie jest az tak tragiczna, aby wymagala natychmiastowego remontu stopniowo remontuje mechanike, elektryke i wnetrze.
Niestety nie mam ogromnych funduszy, aktulanie studiuje, a z powodu samochodu i tak rezygnuje z bardzo wieu innych wydatkow.
I wiele innych drobnych spraw... praktycznie wciaz napotykam problemy, a do idealu jeszcze daleka droga. :-)))
Przyszlosc mojego Taunusa??? Sam nie wiem... jestem zwolennikiem orginalow, jednak drobne mechaniczne przerobki w aucie do codzinnego jezdzenia nie raza mnie zbytnio. ;-) Na razie nie zamierzam sie go pozbywac :-)
Pozdrawiam wszystkich Fordziazy i zapraszam do komentowania :-)
Ponizej przedstawiam informacje na temat tego co teraz robie i co juz zrobilem.
***Do tej pory zrobilem***
- hamulce tyl (przetoczenie bebnow, nowe szczeki, nowe cylinderki i czesiowo nowe przewody hamulcowe)
- tylni tlumik
- uszczelinilem cieknaca lampe z tylu
- sworznie przedniego zawieszenia (wszystkie)
- regulacja zaworkow
- poprawki w elektryce (np. zacinajace sie kierunkowskazy)
- wymienilem jedna felge, wczesniejsza miala duze bicie (jest na zdjeciach - czarna)
- wymienilem stary parownik brc, poniewaz nigdzie nie moglem dostac do niego kompletu naprawczego
- zamienilem gazik Ford VV (szuflada) na Webera 32/36 - niestety niezbyt idealnego (pomimo wymiany uszczelek)
- wymienilem swiece
- akumulator
***Aktualnie robie***
- glowice, mam druga od Sierry 88, z dosyc niezlym walkiem (niemal nie widac zuzycia)
- gaznik i elektroniczny zaplon (Weber 30/34 DFTH wraz komputerem ESC II)
05.11.2004
- szykuje nowe boczki do zalozenia
- chromowany przedni zderzak
- halasujace lozysko w moscie (peknieta bieznia!)
***POSZUKUJE***
- obudowy filtra powietrza do Webera 30/34 DFTH i elementu, do ktorego jest mocowana linka w/w gazniku
- aparatu zaplonowego i cewki ze sierry 85+ wspolpracujacych z komputerem (elektronicznym modulem zaplonowym) ESCII