[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Trefl |
Samochód: | Ford Capri Mk Ib 1.3 R4 Pinto L 1972 "Ace of Club" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2005-05-06) |
Aktualizacja: | 2017-03-26 17:57:07 |
Podstrony
Mój Caprak
Oto moje Capri. Oryginalny, w 33 lata zrobił tylko 39100 km.
A teraz trochę historii:
Autko przesło w moje ręce gdy miałem 16 lat i, jeśli wierzyć dniesieniom poprzedniego właściciela, to auto miało 3. właścicieli. Pierwsza bya dziewczyna, która dostała go na 18 urodziny, potem szybko go sprzedała starszemu małżeństwu, którzy pilęgnowali auto przez następne 25 lat, potem trafiło pod Dortmund do kolekcjonera aut, który był znajomym mojego ojca. Facet trochę traktował auto po macoszemu i zaraz jak zaczął aprik zyskiwaćna wartości, to chciał się g pozbyć... I tak od słowa do słow, trochę na farcie, trochę przypadkiem, stałem się właśicielem tej rakiety.
Autkoto rzeczywiście 1.3 OHC, mój błąd, a co do tapicerki, to jest oryginał, auto po prostu jest z okresu między wycofywaniem starego, a wdrażaniem nowego modelu, stąd wzór tapicerki z wersji b, a sposób szycia z a.
w 2006 autko przeszło mały remoncik blacharski:
-malowanie błotników przednich i łatanie małych dziurek pod nimi
-likwidacja podkowy, która moim zdane, delikatnie mówiąc, psuła auto...
-łatanie dziur w bagażniku
- zmiana lakierowania dolnych, czarnych pasów, bo fantazja poprzedniego właśicela kłuciła się z moją, choć i tak nadal jest nieoryginalne, bo malowanie jest od GT, a ja mam zwykłe L.
w 2007 Caprik miał nieudany remont głowicy...
tegorz samego roku autko wybrało się na pierwszą długą podróż- na Hel, wioząc niesamowite tabuny bagarzu i deskę z osprzętem
w 2008, przed moim pierwszym rajdem, wymieniłem amortyzatory, przewody hamulcowe na Mcperkach i, co najważnijsze ;), zmieniem zwykłe żarówki na żółte.
29 kwietni 2008 PIERWSZY RAJD AUTKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pojechaliśmy drodzinnego miasta mojej narzeczonej, Anuli, zabawa przednia, pozdrowionka dla Poznaniaka z Volvo 142 w kolorze fantastycznej zieleni, niezapomniany wyścig!!! Szkoda tylko, że nie mogłem zostać do końca, mianowicie na przejazd po torze i że organizator nie wpisał naszych (moich i Ani) czasuwek, przez co byliśmy na szarym, szarym ogonie,ale chodziło o dbrą zabawę, a nie o współzawodnictwo o złote g***o. Pozdrawiam wszystkich, dzięki którym mój pierwszy rajd był nizapomnianym, grubym wyjazdem, którego długo nie zapomnę. I dziękuje za piękne zdjęcia Agnieszce Kujawie za piękne zdjęcia mojej niezgrabnej jazdy na "Klombach", przepraszam, że nie zapytałem, czy mogę wykorzystać zdjęcia, ale chciałemieć jakieś aktualne posiadać na tej stronce.
Niestety chyba po YTP IV uszkodziła mi się skrzynia:-\ może powiecie ile może kosztować remont? Przy odpuszczaniu gazu na IV i III biegu bardzo głośno i nieprzyjemnie hałasuje, po wysprzęgleniu hałas znika.
12.07.12
cały ten tydzień, po pracy jeżdżę i z Marcinem K. staramy się skończyć projekt powrotu do przeszłości- pod maskę wraca wreszcie 1.3. Oprócz tego w aucie pojawiło się parę nowych gadżetów- mam nadzieję, że wersja przejściowa będzie gotowa na Puchar.
11.05.13
auto dzielnie pomaga przy ratowaniu starszego brata zza oceanu
I dziarsko hula na spotkanka :) ależ jestem z niego zadowolony
Ach!! Jeszcze coś- 6.05, na 10. edycji Spring Open świętowałem 8 rok posiadania Capri na nieświadomce :)
25.03.2017
Moszna? Moszna!