Powiedzcie jakie MK III były wyposażane w układ wspomagania kierownic ( jakie silniki)?
Greed / 2002-02-13 19:28:05 /
Seryjnie to 2.8i oraz 3.0 (chyba), zaś jako opcję można było zamówić do innych silników V6.
Michał Konieczny / 2002-02-13 19:55:32 /
a kto jest wyposazaony w wiedze i zdolnosci manualne zeby z miom nieszczesnym wspomaganiem cos zrobic. nawet w nosie nie moge podlubac bo sie boje kierownice puscic tak ciagnie :-)))
Jabol / 2002-02-26 01:15:19 /
Jabol! Przeciez o to wlasnie chodzi!!!! Moje cacko zyje wlasnym zyciem. Co prawda nie jedziemy tam gdzie ON chce,ale w stu procentach tak jak on chce-a mi to jak najbardziej odpowiada. Ciagle zmagania z kierownica,to jest to, co Milo lubi najbardziej. Pozdrowionka!
tak jak u mnie...jak chce zmienić pas na lewy albo na ślimaka wjechać to nie musz sie meczyć aby kierownicą kręcić wystarczy j ą puścić a "moje kochanie" zrobi wszystko jak należy... :)
starrsky / 2002-02-27 20:27:47 /
Ciągnie??? masz żle wyregulowane ciśnienie w maglu-do zrobienia.Pojedż tam gdzie
regenerują magle to Ci to zrobią.(ja mam 2.3S i mam wspom. seryjne)nara
Witan. / 2002-03-14 19:44:40 /
tzn gdzie? bylem u jednego pajaca to jak zobaczyl samochod to krzyknal na start 500zl i mowil ze bedzie malo. dzisiaj jak hamowalem to tanczylem po 2 pasach na radzyminskiej bo mi sie "podwojne" wspomaganie wlaczylo. kto zna jakiegos dobrego naprawiacza magli? a zadnych komletow naprawczych nie moge znalezc. poza tym zgubilem (chyba) w janowcu jeden tlumik hehhee...dopiero godzine temu zobaczylem...znaczy policjant zobaczyl ;-)))
Jabol / 2002-03-15 00:46:31 /
Warsztat, w którym możecie zregenerować maglownicę: Łódź, Pomorska 185, p. Krzysiek, tel. 0608534570.
Krzychu / 2002-03-15 11:33:50 /
500 zl za regeneracje to wcale nie jest duzo bo sam zestaw naprawczy kosztuje okolo 400
najlepiej jest kupic inna przekladnie a nie bawic sie w regeneracje
camaro / 2002-03-15 12:12:01 /
Maglownica do Capri jest towarem nie mniej deficytowym niż most 3.09, więc regeneracja jest praktycznie jedyną drogą doprowadzenia posiadanej przekładni do porządku. Dobrze zrobiona regeneracja zażegna problem na następne 100tys. km.
Co z tego, że można kupić sprawny magiel za 300, jak za miesiąc lub dwa może się rozlecieć i nie będzie podstaw do jakichkolwiek pretensji do sprzedającego.
W warsztacie, do którego namiar podałem, regeneracja magla od Jaguara kosztuje ok. 500zł (cena nowego ok. 3800zł).
W tym miejscu możemy chyba zakończyć polemikę na temat używanych i nowych maglownic.
Krzychu / 2002-03-15 13:07:48 /
ile czasu im zaimie zrobienie magla?
Jabol / 2002-03-15 18:54:04 /
A na czym taka regeneracją dokładnie polega ? Tylko wymiana uszczelnień czy jakaś większa rzeźba? Mam skan z serwisówki Haynesa o Granadzie i jest tam dokładnie opisane wspomaganie ale po rusku więc mogę sobie tylko obrazki pooglądać
maciekvmx / 2002-03-18 21:51:26 /
jeżeli mowa o regulacji ciśnienia to powiinno byc dużo taniej bo nic nie mówileś
o wyciekach. Adres: ul. Strzelecka nr?(ale to nie dluga ulica)-tylko nie mów
facetowi że go poleciłem bo mi regenerowal magiel(3 razy) i powiedzial
że jak zobaczy magiel od capri to go rozp... :) ostatecznie mi to zrobil b.dobrze
Witan. / 2002-03-21 19:40:22 /
no, dzisiaj maglownica zadzialala niz reczny w moim capri. jak skrecalem w lewo...to zrobilem obrot :-)) czas cos z tym zrobic. bo przypakuje tylko na lewa reke od silowania sie z kierownica.... aha, drobne ogloszenie: wynajme Johny'ego Bravo na kierowce :-)))
Jabol / 2002-03-22 00:20:41 /
Na ul. Okrezi w Wawie mają zestawy naprawcze do magli po 350 zł. Wymienić uszczelki i po sprawie.
trzypion / 2002-03-22 08:15:16 /
parę lat jeżdżę po tym mieście i ulicy Okrezi nie widziałem :))))))))
ogór / 2002-03-22 10:29:52 /
Czepiasz się. Okrzei. ;-P
trzypion / 2002-03-22 13:41:36 /
to fajnie qcze ze zmieniles na Okrzei. szukalem Okrezi przez 3 godziny i zaden taksiarz nie wiedzial. podobno jest taka ulica w Małkini :-))) ale 1h40min pociagiem trzeba jechac :))
Jabol / 2002-03-22 18:05:42 /
:)))))))))))))))))
starrsky / 2002-03-22 19:45:38 /
nie czepiam sie to był żart ; w pierwszej chwili przeczytałem tak jak trzeba. Ale jak się okazuje zepsułem komuś wycieczkę za miasto. Co do błędów:cudze błędy i cudze żony sprawiają nam wiele więcej radości niż własne. POZDRO.
ogór / 2002-03-22 20:26:08 /
Samemu naprawde nie radze sie do magla dotykac, naprawde robota tylko dla fachowcow.
Witan. / 2002-03-23 15:35:46 /
dokladnie. z tym maglem to prawda. upiora i wyprasuja koszule za ciebie, nawet palcem zelazka dotykac nie trzeba...jezeli do tego magiel sluzy :-)))
Jabol / 2002-03-23 17:50:55 /
i co JABOL??? zrobiłeś to wspomaganie???
starrsky / 2002-03-26 21:44:17 /
tlumiki zrobilem. again :-)
Jabol / 2002-03-27 00:09:28 /
Pomocy w granadzie 2.3V6 cieknie mi plyn ze wpomagania zaraz ten wezyk ktory idzie od pompy do ukladu kier. czy da sie jakos zrobic czy trzeba kupic nowy ewentualnie ile kosztuje??? - wezyk przy przejsciu z dozego na maly....
Przy okazji jak dziala sprzeglo w wiatraku tez w 2.3V6??? bo przejechalem sie ostrzej ze 2km i mi sie zagotowal tak jak by nie chlodzil.......
Pozdrawiam
jagoolmk2 / 2002-05-28 01:01:44 /
Jagool - nie pamiętam jak wygląda przejście wężyka dużego w mały w Grandzi, ale dopoki wyciek nie jest na początku węża (przy zbiorniku albo przy pompie) czy też na końcu (przy maglu lub przy pompie) to pół bidy. Trzeba szybciutko wytoczyć nadwymiarową redukcję i zmontować ją jako złączkę wężyków - standardowe rozwiązanie na wszystkie lejące i pęknięte węże np. w sporcie samochodowym (dotyczy nie tylko wspomagania). Płyn od magla jest niesamowicie higroskopijny, a łapiąc wodę zwiększa swą lepkość i szybciutko pompa pada - więc musisz działać szybko. Podjedź do mnie w wolnej chwili - coś wymyślimy.
A wiatraczek w motorach Granada 2.3 do lipca 1979 był mechaniczny (na stałe), potem dostał sprzęgło lepkościowe (jednocześnie z Taunusem, Cortiną i pewnie Capri).
Pe®ana / 2002-05-28 12:21:49 /
prosze bardzo o jakieś zdięcie mocowania pompy i samej pompy wspomagania w capri. mam magiel od wspomagania , zaślepione przewody i mocowanie ale pompa (była na silniku 2.0 r4 od sierry) niepasuje mi do tej "konstrukcji" na ktorej zamontowana była jakaś dziwna (niedziałająca pompa) chyba nawet niefordowska. moja - ta z r4 to taka "grucha" - chyba taka właśnie powinna być prawda...??
JoKo 3M_U / 2005-05-24 19:20:21 /
miałem taką pompe zamontowaną (fotka nr1) ale niedziałająca a mam taką działającą (fotka 2) a mocowanie mam takie (fotka 3) ale chyba potrzebuje inne do tej mojej pompy ?????
JoKo 3M_U / 2005-05-24 22:06:50 /
Jeżeli ktoś z W-wy lub okolic ma problem z maglem to polecam mechanika w Kobyłce na ul. Oleńki. Robi solidnie i daje 1 rok gwarancji. Ja robiłem u niego w Grandzi prawie 3 lata temu i do tej pory spoko. Tel do niego 509-027-117.
Konradus / 2005-05-24 22:12:25 /
ale ja jestem z gdańska , wspomaganie mam ok tylko pompy brak a tak się składa ze mam pompe tylko niewiem jak ja zamocowac - i właśnie dlatego prosze o pomoc
JoKo 3M_U / 2005-05-24 22:36:21 /
ja u siebie z silnikiem 2.0 R4 mam pompę jak na fot.2, kupiłem ją była wyciągnięta z Grani z silnikiem V6. Moim zdaniem u ciebie to tylko kwestia mocowania - do V-ki jest inne niż w R4, nie pamiętam już z której strony było w V-ce.
Konradus / 2005-05-24 22:42:43 /
kupiłem jakiś czas temu magiel ze wspomką do capri i w komplecie byłą właśnie pompa z fotki nr 1. w sumie też myślałem że to czyjś patent ale widzę żę się powtarza więc może jest to orginał.. :)
Trójkąt / 2005-05-24 23:00:31 /
to jest oryginał (montowana do 10 1980), mocowanie masz od starszego typu.
Zobacz do mikrofilmu http://www.capri.pl/microfilm/capri2 H02 i porównaj H02.51 z H02.52 (cos tam widać), najlepiej ściągnij cały PDF H02 (2,1 MB) http://www.capri.pl/img/microfilm/capri2/H02.pdf
a na oczy tego nie widziałem, więc więcej Tobie nie podpowiem.
PiotrekFCapri / 2005-05-24 23:14:22 /
ja mam taka pompę w 2.0r4 w granadzie, wiec może poprosty mocowanie pompy od granady ci potrzebne, może inne sa ??
tak wyglada to w mojej granadzie, choć starrsky w capri 2.8i tez ma taką pompe... hmm... gubie si w tym :)
w Capri R4 nie bylo fabrycznie wspomagania wiec kazde rozwiazanie to jakas kombinacja
ten inny rodzaj pompy to stary typ
camaro / 2005-05-24 23:36:47 /
spawn u mnie wyglądało to dokładnie identyczniuśko na tym silniku 2.0 z ktorego to wziąłem - teraz problem mam taki jak to wepchnąć do Vki moze ma ktoś takie mocowanie do Vki na ktore tą nowszą - granadową pompe włoże - bo chyba to byłoby łatwiejsze (i tańsze) niz naprawiać tą pompe starego typu.
JoKo 3M_U / 2005-05-25 01:56:10 /
a i jeśli ta stara to orginał to fajnie - nastepna oryginalna rzecz i to by się zgadzało bo moj jest z 08.1980 czyli montowany jeszcze stary typ pompy
JoKo 3M_U / 2005-05-25 01:58:45 /
Proszę pomużcie własnie wywalam stare wspomaganie i nie wiem jak je wyciągnąć z budy czy muszę demontować stabilizator a może coś jeszcze. Jak je wyciągnąć męczę się od godziny!!! Mam już całe zdemontowane ale zachiny nie chce wyjść.
Pankol / 2005-07-02 10:35:06 /
Zapomniałem dodać że chodzi o Granadę MK1 z listwą z MK2 ZF
Pankol / 2005-07-02 10:37:43 /
heh z tago co pamiętam to wyciąga sie bokiem znaczy sie zdejmujesz jedno koło i tamtędy wyciągasz ale nie jestem do końca pewien
black_consul / 2005-07-02 13:15:18 /
ODkrec silnik z poduszek i podlewaruj. Potem magiel do przodu auta, pociagnac magiel w strrone pasazera, przelozyc drazek od str. kierowcy pod stabilizator i wyciagnac w strone kola przedniego po stronie kierowcy obracając maglem tak zeby omijal przeszkody. Napewno sie da, ale silnik trzeba koniecznie podlewarowac z 5cm
Mysza liil (EM) / 2005-07-02 15:35:03 /
tez mialem z tym ostatnio problem :D:D
a piszacy post wyzej nie odbierał tel :/
co ja nie naodkrecalem w koncu odkrecilem od poduszki i podnioslem silnik :D
jaka mialem wielka radosc
Wojdat / 2005-07-02 17:20:18 /
Właśnie skończyłem walkę ze wspomą dzięki Panowieza wskazówki. Udało mi się wyjąć i włożyć bez odkręcania poduszek ale stabilizator musiałem wywalić. Wspomaganie działa super nie to auto na drodze nawet już nie "myszkuje po drodze" Ze strat spadła mi butelka z ATF em z silnika przy pierwszym odpale i wpadła w wentylator no i była sobie czysta komora i silnik łapy opadają.:)))(((
Pankol / 2005-07-02 20:34:58 /
wniosek: nie pić tyle piwa przy majsterkowaniu ;-P
dokładnie po piwie to mi ktoś instalacje elektryczną robił no i ..... sami wiecie jak to jest :(
black_consul / 2005-07-03 09:25:06 /
hmmm tos nakombinowal :)
podniesienie silnika to nnajprostrza opcja , a ze stabilizatorem to troche meki , a jak dawno laczniki nie zmieniane to i tulejki zapieczone ....
ale najwazniejsze zes wymienil :)
Wojdat / 2005-07-03 11:30:35 /
Talar
To samo powiedziała moja żona "jak byś przec cały dzień nie chlał tyle piwska przy aucie to by się to nie stało" :)))) Ale co tu zrobić kiedy taki upał i pić się chce:)))
Pankol / 2005-07-03 12:15:56 /
no wiem :-D sam zabieram pifko do garazu, ale staram sie ograniczac ilosci, bo po pewnej ilosci robota juz wogóle nie idzie ;-)
aj tam, nie ma roboty przy Fordzisku bez browaru :)
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2005-07-03 20:39:39 /
lecz przykre sa powroty na piechote , jak garage daleko od domu
Wojdat / 2005-07-03 22:20:04 /
trzeba mieć kolege co nie pije :P , albo lepiej zaczynać puźnym wiaczorem, żeby połozyc się spać w fotelu kierowcy, i rano tylko odpalić i do domu :)
no tak nie ma to jak pospac w samochodzie
dawno nie spalem ale mysle ze to nadrobie juz w ten week :)
Wojdat / 2005-07-04 12:15:01 /
Wojdat pamiętaj o dyfrze dla mnie, to walniemy kilka "pomocników mechanika" w ten wekend.
Pankol / 2005-07-05 08:34:47 /
spox wezme :) pamietam
Wojdat / 2005-07-05 15:51:08 /
Podepne się pod ten wątek bo nowego nie chce zakładać....Chodzi mi o magiel do Capri ze wspomaganiem....Otóż mam takie pytania...Czy ktoś orientuje się kto robi w OLSZTYNIE lub okolicach regeneracje magli??? No i pytanie mam takie czy to narmalne,że częśc magla gdzie wchodzi "wałek od kierownicy" i ta druga-odlegla czyli chyba bedzie proście czy lewa i prawa strona magla mają być na stałe czy moga się ruszac? bo u mnie się ruszają i nie wiem czy to dobrze czy nie...No i czy normalne jest to że jeden przewód/rurka metalowa łączaca dwa końce magla nie jest przymocowana na stałe tylko na gumki takie specjalne??? Jak opis do dupy(a pewnie tak jest) dałem moich problemów to jutro fotke zrobie i pozaznaczam gdzie co i jak....Z góry dziękuje za wszystkie sugestie i informacje...Pozdr
Gumbas / 2006-12-19 17:55:10 /
Podpinam się... Problem jak kilka postów wyżej, wspomaganie ciągnie w lewo do oporu na wolnych obrotach! Podobno istnieje regulacja ale słyszałałem też (i czytałem) że to pora na regeneracje magla. Co na to specjaliści?
Pozdrawiam
SzooGun / 2008-04-21 01:59:24 /
jak magiel nie cieknie, to tylko wyjmij sterowanie, umyj, sprawdź element podatny jeżeli jest lub wielkośc luzu między wałkiem a orbitolą.
granadziarz_3M / 2008-04-21 08:04:08 /
ok... a teraz prościej a jakby był jakiś schemat to w ogóle genialnie... tzw. wersja dla niewtajemniczonych... Magiel nie cieknie, ale jak miałem dzwona to fest oberwał, zaczeło mu wtedy odwalać, teraz to masakra! Schemat może być odręczny prosty byle jasny i w miare dokładny, co i jak, wejście i wyjście płynu, jak to działa, zawory jak są... z czego to się w ogóle dokładnie składa. Szukałem w garażu ale nic o wspomaganiu nie ma :(
SzooGun / 2008-04-21 08:42:23 /
zauważyłem wycie z przodu w czasie skręcania kierownicą szczególnie gdy daję w prawo, czy to wina łożysk czy magiel do regeneracji?
BirdDog / 2008-05-14 14:19:02 /
Za dużo oleju może wlałeś ;)
gryziu liil (EM) / 2008-05-14 14:29:35 /
nie nie jest w sam raz:) wyło już wcześniej
BirdDog / 2008-05-14 19:15:49 /
a koła czasem nie maja, nawet na postoju tendencji do skręcania w jakąś stronę ? u Joka leciały od razu w lewo z tego co pamiętam i po wstępnej analizie Joko chyba ustalił ze pompa walnięta. Pompa wydawała też dziwne dźwięki przy okazji :)
Kohito_PS / 2008-05-15 01:18:35 /
proponuje sprawdzić sworznie.
SQ3GJN / 2008-05-15 06:10:04 /
sworznie jak padną to piszczą specyficzny pisk metalu o metal :)
a lekko sie kręci? palcem tak jak sie to mówi?? czy jest opornie troche??
też tak miałem, i po dwóch dniach cały płyn wyleciał...
sprawdź czy nie cieknie przy kręceniu
zygzak_wFe / 2008-05-15 20:25:43 /
co do magla to nie zauważyłem wycieków, płynu nie ubywa, kręci się z lekkim oporem ale bez przesady
BirdDog / 2008-05-15 21:05:05 /
no to osraj ten dzwięk... czekaj jak coś zacznie niedomagac... sam przyjołem taką opcje... po co mam sie martwić na zapas..głośniej radio i ogień przed siebie.. nawet sztywny wiatrak sobie zrobiłem żeby nie słyszec dzwięków starości.. Pozdr!:)