Witam!
Chodzi mi o to w którym miejscu ma być podłączone elektryczne ssanie?
Bo u mnie w 2.3 V6 ssanie w gaźniku nie jest sterowane poprzez przepływający płyn ale przez czujnik i elektryczne urządzenie w gaźniku. problem jest w tym że kabel zasilania tego urządzenia sobie zwisa :/ i trzeba go gdzieś podłączyć. Więc pytam - gdzie?
Pozdrawiam!
bjbhvhvgvvgvgvvvgv / 2007-10-24 20:56:52 /
W obwód w skrzynce bezpieczników gdzie plus jest tylko w pozycji stacyjki na włączonym silniku .......
MikeB4 / 2007-10-24 21:02:15 /
W skrzynce bezpiecznikow nie ma takiej opcji. Tylko pod dodatkowe wyjscie z alternatora.
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 21:04:16 /
A nie przypadkiem zasilanie powinno iść z alternatora?Nie wiem jak w capri ale w granadzie tak jest.
mario75 / 2007-10-24 21:04:52 /
A ja mam ze skrzynki ;-PPP
MikeB4 / 2007-10-24 21:06:02 /
i jeszcze jest zasilane nie 12v a chyba coś ok 5-7 v
mario75 / 2007-10-24 21:08:13 /
Normalnie jest tak, że to są oddzielne kabelki nie połączone z wiązką. tzn. jeden z wystającej "śrubki" z tyłu alternatora, dwa z czujnika ssania i dwa do czujnika na górze bloku silnika- to tworzy oddzielną "mikro" wiązkę, tylko nie wiem jak one są ze sobą połączone, bo tego nie rozklejałem.
Witan. / 2007-10-24 21:29:16 /
dopiero doczytałem pytanie do końca- do tej śrubki ;|)
Witan. / 2007-10-24 21:30:39 /
Polaczone sa tak:
ten + z alternatora na ktorym jest prad gdy alternator laduje, rozdwaja sie w wiazce. Jeden idzie na grzalke ssania bezposrednio, a z niej do masy na obudowe gaznika. Drugi idzie na termistor cieczy chlodzacej i wraca na druga czesc grzalki, a z grzalki do masy. Gdy jest uruchomiony silnik jedna czesc grzalki dziala caly czas, a druga jest regulowana czujnikiem w bulbozaurze ;)
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 21:43:16 /
a nie jest tak ze dziala na roznice napiec? dopoki nie nagrzeje sie woda to nie grzeje bimetalu przy klapkach ssania? - na obu jest 12V - wiec brak roznicy potencjalow, potem na jednym spada - napiecie rosnie i frzeje ssanie? - jakby jedna czesc dzialala bez przerwy, od poczatku, to teoretycznie nawet nie rozgrzany silnik (ciagle na maxa chlodzony - np. wyjetym termostatem w zime) - itak by wylaczal ssanie (bo w gazniku tego bimetalu co sie grzeje nic nie chlodzi) - a wiemy ze nie wylacza..
polaczenia kabelkow sa w kazdym razie takie jak chlopakiwspomnieli wyzej, u mnie tez tak jest
A więc w którym miejscu?? na foto.
bjbhvhvgvvgvgvvvgv / 2007-10-25 01:55:05 /
W zadnym. To jest alternator w starej wersji, z zewnetrznym regulatorem napiecia, wczesne lata siedemdziesiąte. W tamtym okresie wszystkie ssania automatyczne byly na wode.
Jesli chodzi o kwestie ktora opisal Atom, to bardzo prawdopodobne ze tak dziala :)
Mysza liil (EM) / 2007-10-25 06:53:22 /
No to widzę że mam niezłą mieszankę techniczną;)
Zrobię tak że podłącze gdzieś do "+" w miejscu gdzie napięcie jest wraz z włączonym zapłonem i już.
Myślę że zadziała (w testach z gorącą wodą zadziałało).
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi!:)
bjbhvhvgvvgvgvvvgv / 2007-10-25 13:12:11 /
wyszukiwarka:
http://www.capri.pl/forum/55503#93227
granadziarz_3M / 2007-10-30 08:36:30 /