Czy ktoś z Lublina wybiera się na tegoroczne Spring Open? Chętnie podepnę się do jakiejś ekipy bo jak wiadomo w stadzie raźniej.
szkodnik_wFe / 2007-04-21 22:56:28 /
Zdaje sie ze Wojdat sie wybiera, ale nie jestem pewny bo nie pamietam czy sie go o to pytałem :P , ja sie nie wybieram a mam wesele :-), a propo ekipy lubelskiej, to mozna by sie spotkac jakos po SO i pozapoznawac, taki mały spocik by wyszedł.
Ja się na to piszę.Na SO czas niepozwala.Ale gdzieś blisko to i owszem.Może wyciągne jeszcze pare osób z Chełma?Pomysł bardzo dobry. :)
Na taki Lubelski zlocik też bym się chętnie pisał. W Polsce będę od 1 do 11 maja i raczej wszystkie terminy mi odpowiadają. Oczywiście 4-6 odpada :) Jeżeli z okolic Lublina nikt nie będzie jechał na SO to równie chętnie podczepie się do kogoś dalej na trasie. Planuje jechać przez Warszawę i Bydgoszcz.
szkodnik_wFe / 2007-04-22 23:47:34 /
ja do Ciebie pisze ale nie odpowiadasz na GG
daj znac na maila
Wojdat / 2007-04-23 23:20:05 /
Po rozmowie z Wojdatem wstępnie termin wyjazdu z lublina ustaliliśmy na 3 maja w godzinach porannych. Kwestia co, gdzie i jak jeszcze do dogadania.
szkodnik_wFe / 2007-04-24 21:43:24 /
Faqjnie p[anowie ze ktos z lubelszczyzny pojedzie na SO, a po SO trzeba cos pomyslec bedzie o jakims regionalnym spotkaniu, miejmy nadzieje ze cos sie uda zorganizowac :-)
Z kolejnych ustaleń wynikło: spotykamy się w czwartek na statoil koło zamku w lublinie. Wyjazd 6 rano. Jak ktoś się jeszcze zdecyduje niech daje znać.
szkodnik_wFe / 2007-04-29 19:12:51 /
Można by się tak dołączyć do was jak przez Warszawe śmigacie
W łomiankach małe spotkanie na stacji benzynowej od 6:30 rano [PIĄTEK]
wyjazd o 7:00 :D
link do wątku
http://www.capri.pl/forum/208636#209375
POZDROWIENIA Z WOŁOMINA!!!
Obawiam się, że nie będą cały dzień czekać na Ciebie w Łomiankach. "od 6:30 rano [PIĄTEK] to już raczej jakiś capstrzyk w Konarzynach będzie uskuteczniany :)
gryziu liil (EM) / 2007-04-30 15:18:44 /
Od godziny 6 w czwartek do 6:30 w piątek jak bym nie liczył zawsze wychodzi 24,5 godziny. Mam świadomość, że jedziemy starymi samochodami i one czasami potrafią człowieka zaskoczyć ale 24,5 godziny jechać z Lublina do Warszawy to chyba lekka przesada :))) Pozdro :)
szkodnik_wFe / 2007-04-30 20:39:14 /
to jakby ktoś chciał w piątek wyjechać i przez wawe się przeciskać... :)
to nie byl najlepszy przyklad :P
Co piatek przeciskam sie przez wa-we (na Gdańsk) i żyję. Taka wyprawa to dobry sposób na ćwiczenie silnej woli i opanowania :)
Kornik / 2007-05-01 21:10:36 /
no tak , tylko ze piszacy w tym poscie , to beda w piatek przeciskac przez gardlo kolejne..... hmm :D wiadomo co ;P
Wojdat / 2007-05-02 14:08:35 /