Witam,
Z tego, co mi sie wydaje, to pisze tutaj pierwszy raz, ale na kazdym forum jest tak, ze kiedys trza zaczac ;)
Planuje nabyc Capri do remontu, ale nie mam za bardzo gdzie go trzymac. Garaz zajety przez rodzicielski samochod, wiec pozostaje trzymanie Forda na podjezdzie albo na podworku. Nie usmiecha mi sie to o tyle, ze rozgogolony samochod przyciaga uwage dzieciakow i zlodziei. Zostaje trzymanie go pod plandeka, ale slyszalem, ze taka zabawa przyspiesza gnicie samochodu z powodu braku cyrkulacji powietrza i zbierania sie wody. Chcialbym sie dowiedziec jakie sa Wasze doswiadczenia w tej kwestii. Z gory dziekuje za odpowiedz.
P.S. Jest wielce prawdopodobne, ze pojawie sie razem z moja druga polowka na majowce w Borsku, o ile nie zostane zlinczowany za przybycie pojazdem marki Skoda... ;)
Ananiasz / 2003-03-14 14:34:39 /
jak widać sporo się orientujesz ;)
Więc każdy i jakikolwiek materiał paroprzepuszczalny będzie odpowiedni, o ile nie rozleci Ci się na wietrze :)
A zlinczować nikt Cię nie będzie... o ile w tej skodzie będzie choć jedna część z Forda :)
hehe serce właściciela:)))
jagoolmk2 / 2003-03-14 18:35:22 /
acha co do pytania to ja swojego remontuje pod blokiem:)) na parkingu:) i wszystkie częsci itp. sa na siedzeniach widoczne i w ogole ale jeszcze odpukać nikt nic...
Pozdro
jagoolmk2 / 2003-03-14 18:36:24 /
Dzieki za odpowiedzi, troche mnie pocieszyly. Bedzie tylko smiesznie, jak bede 2 razy dziennie wpychal Capri na podjazd, gdy ktos bedzie z garazu wyjezdzal :) Ale jak znam zycie, to Skodzina wyladuje przed garazem....
Ananiasz / 2003-03-15 15:55:53 /